Poznań: policjant po służbie zatrzymał niedoszłego złodzieja auta
Policjant z Oddziału Prewencji przyczynił się do zatrzymania dwóch osób, które chciały ukraść samochód zaparkowany na poznańskiej ulicy. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w środę. Policjant wracający do domu na jednej z ulic zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę. - Stał on na rogu ulicy i rozglądał się podejrzanie. Policjantowi wydało się to dziwne, tym bardziej że był czwarta nad ranem. Gdy podszedł bliżej, spostrzegł drugiego mężczyznę, który w białych rękawiczkach obchodził zaparkowany samochód i próbował zniszczyć zamek w drzwiach auta - wyjaśnia Piotr Garstka z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Funkcjonariusz skontaktował się z dyżurnym komendy i opisał całą sytuację. Poprosił o wsparcie. - Kilka chwil później patrol Oddziału Prewencji Policji był na miejscu i zatrzymał wskazanego mężczyznę, który stał na czatach. Gdy drugi z podejrzanych zauważył, że jego kompan jest obezwładniony przez policjantów, zaczął uciekać. W pościg za nim ruszył policjant po służbie. Był w cywilnym ubraniu, ale krzyczał że jest z policji. Mimo tego mężczyzna włamujący się do pojazdu nie wykonywał jego poleceń. Kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia sierżant obezwładnił podejrzanego, a następnie przekazał go interweniującym kolegom na służbie - dodaje.
Dodatkowo przy samochodzie, który chcieli ukraść mężczyźni, znaleziono przedmioty służące do dokonania przestępstwa. Zostały zabezpieczone przez technika kryminalistyki. Zatrzymanym mężczyznom za usiłowanie kradzieży samochodu grozi do 10 lat więzienia.