PZPN zajmie się sprawą skandalicznego zachowania Jakuba Pyżalskiego

fot. Roger Gorączniak
fot. Roger Gorączniak

W poniedziałek opublikowaliśmy informację o skandalicznym zachowaniu właściciela Warty Poznań na meczu barażowym z Garbarnią Kraków. We wtorek PZPN poinformował o wszczęciu postępowania przez Komisję Dyscyplinarną.

Przypomnijmy, że w poniedziałek portal piłkarski Weszło opublikował materiał video z meczu barażowego pomiędzy Wartą Poznań a Garbarnią Kraków. Na filmiku widać Jakuba Pyżalskiego, który w wulgarny sposób obraża piłkarzy Garbarni oraz ich rodziny. Szczegółowo pisaliśmy o tym w tym miejscu. O sprawie zrobiło się głośno w całym kraju, a we wtorek wrócił do niej portal Weszło.

Z ustaleń dziennikarzy tego portalu wynika, że filmik dotarł do samego prezesa PZPN, a ten polecił zbadanie sprawy. Z ramienia związku sprawą zajął się Rzecznik Ochrony Prawa Związkowego - Składam wniosek o wszczęcie postępowania przez komisję dyscyplinarną. Aktualnie próbujemy ustalić faktyczne status pana Pyżalskiego, bo tu są pewne rozbieżności. Niektórzy twierdzą, że jest członkiem zarządu klubu, inni że tylko członkiem stowarzyszenia. Sprawdzimy. W każdym razie na pewno może spodziewać się konsekwencji. Klub także może ponieść odpowiedzialność. Nie pozostawimy tego bez konsekwencji -mówi Krzysztof Malinowski.

Portal Weszło rozmawiał też z sędzią, który prowadził spotkanie barażowe. Ten przyznał, że z takim chamstwem spotkał się pierwszy raz w życiu, ale mimo to nie widział powodów do odwołania spotkania -Jednak piłkarze muszą być odporni na presję trybun. Sytuacja była niespotykana. Prosiłem zawodników: skoncentrujmy się na boisku, nie zwracajmy uwagi. Mam wielki szacunek dla piłkarzy Garbarni, że wytrzymali. Zachowali się jak prawdziwi sportowcy. Ja natomiast w przerwie poprosiłem kierownika Warty, by uspokoił pana Pyżalskiego. I w drugiej połowie faktycznie było spokojniej. Niemniej w ogóle byliśmy w dość trudnym położeniu. Mecz nie był imprezą masową, nie było ochrony. Wiedzieliśmy też, że ten pan jest organizatorem spotkania, więc co? Sam siebie wyprowadzi? Trzeba było dograć ten mecz. Aha, i na koniec... Cieszę się, że zdobyliście to nagranie i upubliczniliście. Dziękuję za to - powiedział Łukasz Bednarek.

Okazało się też, że Garbarnia Kraków już pięć dni po meczu, złożyła pismo do Komisji Dyscyplinarnej PZPN w sprawie przebiegu meczu. W tej chwili nie wiadomo, jakie sankcje mogą dotknąć klub i osobę Jakuba Pyżalskiego ze strony PZPN. Warta Poznań do tej chwili nie skomentowała sprawy, a Izabella Łukomska - Pyżalska krótko po upublicznieniu nagrania umieściła na swoim profilu w serwisie społecznościowym Twitter wpis o treści:Pozdrawiamy wszystkich kibiców Warty Poznan! 30 lipca zagramy już w 2 lidze!!!!.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Takiej pogody nie mieliśmy w Wielkanoc od dawna!
16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
4.04 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro