Problemy z wakacyjnymi wylotami z Ławicy: spore opóźnienia

Zamiast odpoczynku na plaży czy przy basenie... oczekiwanie na wylot na wymarzone wakacje. Od piątku m.in. w Poznaniu pojawiają się spore opóźnienia czarterowych samolotów linii Small Planet. Właśnie z tych linii lotniczych korzystają klienci popularnych biur podróży.

Wszystkie problemy przewoźnika rozpoczęły się w piątek, a więc w szczycie sezonu - gdy zaczynały się wakacje. Doszło wówczas do awarii w dwóch samolotach. Każdy z nich powinien w ciągu jednego dnia odbyć nawet 8 lotów, a to oznacza spory kłopot dla linii lotniczych, które muszą obsłużyć setki pasażerów.

W sobotę na poznańskiej Ławicy utknęło kilkaset osób. Mieli lecieć na wczasy na greckich wyspach. Ostatecznie, po około dobie oczekiwania, wylecieli na urlop. Podobne problemy pojawiły się także na lotniskach w Katowicach i Warszawie.

I choć liczono, że do poniedziałku sytuacja się ustabilizuje, wciąż występują opóźnienia. - Pragniemy Was jeszcze raz przeprosić i jednocześnie podziękować za cierpliwość. Dokładamy wszelkich starań, by przyczyna opóźnień została wyeliminowała. Wkrótce wracamy na właściwy tor! Z pewnością będziemy chcieli by nasi pasażerowie mimo zaistniałych niedogodność, byli zadowoleni ze swojego wypoczynku - informują linie lotnicze na Facebooku.

Kłopoty dotyczą nie tylko osób wylatujących z Polski, ale też wracających do kraju. Osoby lecące z Rodos do Poznania miały wyruszyć z Grecji o 10.00, a lot przełożono na 18.00. Tym samym dopiero o 21.00, a nie chwilę przed 13.00, wylecą z Poznania urlopowicze zaczynający wakacje na Rodos.