Poznań walczy ze smogiem. Efekty mają być coraz lepsze

Miasto w najbliższych latach powalczy o czystsze powietrze. Program likwidacji pieców KAWKA ma przynieść większe rezultaty.

Według szacunków nawet 45 tysięcy Polaków mogłoby nadal żyć gdyby nie choroby wywołane zanieczyszczonym powietrzem. I właśnie z zanieczyszczonym powietrzem zamierza też walczyć Poznań. Przekroczenia średniodobowe i średnioroczne pyłów PM 10 są w Poznaniu i to jest fakt, także benzopirenów - mówi Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.

O ochronie powietrza urzędnicy i władze Poznania rozmawiały w piątek podczas specjalnej debaty. Do tej pory w ramach dofinansowania wymiany pieców z programu KAWKA zlikwidowano 164 piece. W tym roku ma zniknąć kolejnych 500 pieców. Do realizacji przeszło na terenie Poznania, w ścisłym centrum ponad 300 lokali mieszkalnych o powierzchni ponad 20 tys. metrów kwadratowych. Mogę tylko w takim skrócie podkreślić, że największe zainteresowanie jest modernizacją na system gazowy - mówi Leszek Kurek, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska UMP.

Urzędnicy planują też redukcję trujących pyłów niskiej emisji o 10 ton. W kolejnych dwóch latach chcą podwoić redukcję. Jednak do zanieczyszczenia powietrza przyczyniają się też wielkie budowy. Na razie miasto nie ma narzędzi, by wymóc na inwestorach zraszanie budowlanego sprzętu czy ograniczenie pylenia. Standardem, który władze miasta powinny określić dla wszystkich inwestorów, a nie tylko do inwestorów takich dużych placów budów jak Posnania, ale do każdej mniejszej budowy, czy każdego remontu nawet torowiska jest to, by po prostu samochody opuszczające plac budowy miały myte koła i żeby piaski, które są wywożone na samochodach były albo plandekowane, albo zraszane wodą żeby nie pyliły - mówi Krzysztof Mączkowski, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska.

Powietrze zanieczyszczają też sami poznaniacy, którzy spalają w piecach śmieci. Nowe przepisy dają większe możliwości strażnikom miejskim kontroli posesji. Zasadniczo prowadzimy kontrole gospodarki odpadami, która polega na sprawdzeniu czy została złożona stosowna deklaracja do GOAP-u. Czy nieruchomość jest wyposażona w pojemniki do zbierania odpadów. A w przypadku zgłoszeń dotyczących spalania odpadów kontrolujemy to, co jest spalane w instalacji - mówi Tomasz Staniszewski, kierownik Referatu Interwencyjnego Straży Miejskiej.

W ramach ochrony powietrza miasto chce także rozwijać system roweru miejskiego i dalej inwestować w niskoemisyjną komunikację miejską.