Reklama
Reklama

Kobieta poroniła i przyniosła płód do szpitala. Lekarz odesłał ją do domu

fot. freeimages.com
fot. freeimages.com

Prokuratura sprawdza czy lekarz ze szpitala Copernicus w Gdańsku nie dopełnił swoich obowiązków. Wszystko zaczęło się od zawiadomienia kobiety, która poroniła i zgłosiła się do placówki medycznej. Została jednak odesłana do domu.

O sprawie informuje Radio Gdańsk. 41-latka poroniła w 3. miesiącu ciąży. W szpitalu domagała się wydania karty zgonu dziecka. Lekarz zbadał ją i odesłał do domu.

Przedstawiciele szpitala zapewniają, że wszystko odbyło się zgodnie z procedurami. Ich zdaniem lekarz nie mógł przyjąć materiału o nieznanym pochodzeniu. - Nie możemy stwierdzić, że to na pewno był płód - stwierdziła Katarzyna Brożek ze spółki zarządzającej placówką.

Lekarz poprosił kobietę, aby wróciła kolejnego dnia, bo chce skonsultować sprawę z przełożonymi. 41-latka pojechała do domu, a płód trafił do Zakładu Medycyny Sądowej dopiero po interwencji policji.

Śledztwo na chwilę obecną toczy się w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie. Prokuratura zleciła już badania rzekomego płodu.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
6.56 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro