Reklama
Reklama

Opuszczone działki na tyłach Galerii Malta niezabezpieczone: kto się nimi zajmie?

fot. Jacek Molski
fot. Jacek Molski

Działki przy ulicy Maltańskiej zostały opuszczone przez działkowców jakiś czas temu. Polski Związek Działkowców ma przekazać teren miastu, ale czeka na oddanie do użytku nowych ogrodów - przy ul. Czarnucha. Tymczasem na terenie przy Galerii Malta regularnie pojawiają się bezdomni, którzy niszczą pozostałości po altanach.

O problemie z terenem przy Galerii Malta poinformował nas czytelnik Bartosz. - Chciałbym zwrócić uwagę władzom Poznania/Straży Miejskiej na NIEZABEZPIECZONY teren po ogródkach działkowych im. Drzymały sąsiadujący z Galerią Malta. Główna brama wejściowa na teren byłego ogródka działkowego została zdemontowana i bez problemu można się tam poruszać. Jest to szczególnie niebezpieczne dla dzieci/młodzieży ze względu na rozpadające się i niszczone przez "osoby bezdomne" altany i domki. Wszędzie wala się gruz i szkło. Do kogo należy teraz ten teren i tym samym kto jest odpowiedzialny za jego zabezpieczenie - pyta.

Likwidację ogródków działkowych przy ulicy Maltańskiej opisywaliśmy już w marcu. Wówczas Polski Związek Działkowców informował, że czeka na przygotowanie przez miasto terenu nowego ROD przy ulicy Czarnucha. Znajdzie się tam około 100 działek.

Dziś teren działek przy Maltańskiej jest opuszczony, ale PZD wciąż nie przekazał go formalnie miastu. - Likwidacja formalnie została dokonana, ale nie przekazaliśmy jeszcze tego terenu miastu. Czekamy na oddanie do użytku działek przy ulicy Czarnucha - podkreśla Zdzisław Śliwa, prezes PZD w Poznaniu. - Miasto powinno wywiązać się ze swojego obowiązku i przygotować nowe działki w zamian za te likwidowane. Nie jest naszą winą, że to tyle trwa - dodaje. Zdaniem Śliwy to miasto powinno zająć się opuszczonym terenem. - Nie mamy ludzi, którzy pilnowaliby tam porządku, tym bardziej, że ten teren został już opuszczony przez działkowców - zaznacza.

Bartosz Guss, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta tłumaczy, że może przejąć ten teren od PZD choćby dziś. - Mamy środki na to, by ten teren uporządkować. Chcemy go wystawić na sprzedaż jeszcze w tym roku. Ale to od PZD zależy, czy nam ten teren przekaże - podkreśla.

Przemysław Piwecki ze straży miejskiej przyznaje, że problem z dewastacjami na tym terenie jest strażnikom znany. - Dochodzi tam do dewastacji tego, co zostało z altan. Wynoszone są całe okna z ościeżnicami, zniknęła brama wjazdowa na teren ogródków. Osoby, które rozbierają budynki zaczęły się też interesować płotem ogradzającym teren - mówi. - Zgodnie z prawem to zarządca jest odpowiedzialny za teren i to on powinien dbać o to, by panował tam porządek - dodaje. - Strażnik miejski, który zajmuje się tą sprawą, jest w kontakcie i z działkowcami i z miastem.

Śliwa w rozmowie z nami obiecał, że porozmawia na temat terenu przy ul. Maltańskiej z urzędnikami. - Nam ten teren nie jest potrzebny, ale miasto powinno się wywiązać ze swoich obowiązków związanych z przygotowaniem nowych ogródków działkowych. Będziemy rozmawiać - kończy.

Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego na terenie przy ul. Maltańskiej może powstać zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
32.79 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro