Krzysztof Rutkowski wraca do Poznania: wznawia poszukiwania Ewy Tylman po raz ostatni
W poniedziałek minęło pół roku od zaginięcia Ewy Tylman. We wtorek poszukiwania kobiety w Warcie wznowią ludzie Krzysztofa Rutkowskiego.
Ewa Tylman zaginęła 23 listopada ubiegłego roku - minęło więc już 6 miesięcy od tego dnia. Kobieta w feralną noc przebywała w klubach na terenie Starego Miasta ze znajomymi z pracy. Jeden z klubów przy ul. Wrocławskiej opuściła z kolegą około godziny 3.00 w nocy. Udali się w kierunku mostu św. Rocha. To właśnie tu oboje zostali po raz ostatni zarejestrowani przez kamery miejskiego monitoringu. Adam Z., kolega Ewy Tylman, został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Obecnie przebywa w areszcie.
Służby wciąż zajmują się sprawą zaginięcia Ewy Tylman. Jej ciała w rzece szukają m.in. płetwonurkowie z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP. W czasie poszukiwań Tylman udało im się wyciągnąć z Warty kilka ciał. Na ślad zaginionej 26-latki jednak nie natrafiono.
Teraz ponownie ciała kobiety w Warcie będą szukać ludzie Krzysztofa Rutkowskiego. - Uruchomione zostaną motolotnie i łodzie. Działania będziemy prowadzić u ujścia Warty w okolicach Słońska. Pojawimy się również w okolicach Mostu Św. Rocha - zapowiedział w rozmowie z portale patriot24.net Krzysztof Rutkowski. - Warunki atmosferyczne są na tyle dobre i temperatura wody jest na tyle wysoka, że jeśli ciało nie będzie w tym momencie nad taflą wody to zachodzą poważne obawy, czy kiedykolwiek wypłynie - dodał.
Najpopularniejsze komentarze