Reklama
Reklama

Świadek w sprawie narkotykowej przyszedł na policję z dowodem... zabrudzonym amfetaminą

fot. Policja
fot. Policja

Na komendę policji w Wolsztynie zgłosił się mężczyzna, który miał być przesłuchiwany w charakterze świadka w sprawie narkotykowej. Wizyta zakończy się się jednak postawieniem mu zarzutu. Policjanci na jego dowodzie osobistym znaleźli bowiem amfetaminę. 23-latek przyznał, że chwilę wcześniej robił dokumentem "kreskę".

19 kwietnia na komendę w Wolsztynie zgłosił się 23-letni mieszkaniec Solca Nowego. Właśnie na ten dzień zaplanowano jego przesłuchanie w sprawie narkotykowej. Zanim przesłuchanie rozpoczęto, mężczyzna musiał potwierdzić swoją tożsamość dowodem osobistym. - Policjant zwrócił uwagę, że do krawędzi dokumentu przywarły drobiny białego proszku. Zagadka, czym jest nieznana substancja rozwiązała się po użyciu narkotestera. Wskazał on, że na dowodzie osobistym znajduje się amfetamina - wyjaśnia Wojciech Adamczyk z policji w Wolsztynie.

23-latek szybko przyznał się do tego, że posiada narkotyk i go używa. - Wyjaśnił też, że przyjmował go robiąc swoim dowodem osobistym tak zwaną "kreskę" - dodaje.

Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut. Grozi mu nawet do 3 lat więzienia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
17.85 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro