Wielkie Grillowanie UAM wraca na Morasko
Wielkie Grillowanie UAM, impreza, która przez lata odbywała się w maju na terenie Kampusu Morasko, została zawieszona w 2014 roku. Wówczas uczestnicy zdewastowali tabor MPK, a zwłoki jednego ze studentów znaleziono przy torach kolejowych. W tym roku studenci znowu będą grillować.
8 maja 2014 roku na Morasku odbył się pierwszy dzień Wielkiego Grillowania UAM. W piątek okazało się, że był to pierwszy i ostatni dzień imprezy. Nie dość, że w nocy z czwartku na piątek zdewastowano tramwaje linii nocnej nr 201, to na torach kolejowych w sąsiedztwie kampusu znaleziono ciało 22-letniego studenta, który zginął w wyniku potrącenia przez pociąg. Już w 2014 roku władze UAM podjęły decyzję o zakończeniu Wielkiego Grillowania w dotychczasowym kształcie. W ubiegłym roku zastąpiła je Wielka Majówka Studencka, która odbyła się na Stadionie AZS przy ul. Pułaskiego.
W tym roku Wielkie Grillowanie powraca na Morasko. Impreza odbędzie się w dniach 11 - 12 maja. - Główna zmiana to zgłoszenie tego wydarzenia jako imprezy masowej - mówi Bartosz Machowski, organizator wydarzenia. - A impreza masowa zgodnie z przepisami, musi być odpowiednio zabezpieczona. Teren będzie więc ogrodzony, pojawi się tu odpowiednia liczba ochroniarzy i służby informacyjne - dodaje.
Studenci, wszyscy - nie tylko z UAM, wejdą na teren imprezy bezpłatnie. Zapłacą osoby, które studentami nie są. - Bilet na jeden dzień w przedsprzedaży kosztuje 15 złotych, a na dwa dni 25 złotych. Na miejscu, w dniu grillowania, będzie można kupić bilety za 20 i 30 złotych - zaznacza.
W programie są koncerty (m.in. zagra Ten Typ Mes). - Czekamy jeszcze na potwierdzenie ostatniej gwiazdy wydarzenia i dlatego nie mogę obecnie zdradzić wszystkich wykonawców, którzy zagrają w trakcie Wielkiego Grillowania UAM. Pierwszy raz wybierani będą Miss i Mister Wielkiego Grillowania, będzie też namiot, w którym zaplanowano debaty, a wieczorem event z muzyką elektroniczną. Oczywiście będzie też można grillować, ale namęczyliśmy się, by było to możliwe - podkreśla.
Co ważne, na teren grillowania nie będzie można wnieść własnego alkoholu. - Alkohol będzie można kupić na miejscu i obiecujemy, że ceny nie będą wysokie. Alkohol będzie też sprzedawany w puszkach, a więc będzie można kupić kilka napojów za jednym razem - kończy.
Najpopularniejsze komentarze