Kościelny z kolegami zakradli się do kościoła i obudzili wieś śpiewając "Ona tańczy dla mnie"
Impreza w kościele? W Budzyniu to możliwe. W nocy z piątku na sobotę w kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Budzyniu kościelny z kolegami urządzili sobie "karaoke" wykorzystując do tego sprzęt nagłaśniający. Nie zabrakło "Ona tańczy dla mnie" czy... "Dzisiaj w Betlejem". Impreza zakończyła się po godzinie wizytą policji.
O sprawie poinformował portal asta24.pl. Na portalu YouTube w poniedziałek umieszczono 5-minutowe nagranie z Budzynia "Pijacka msza w Budzyniu". - Było już około pierwszej w nocy, kiedy mieszkańców budzyńskiego rynku postawiły na nogi pijackie śpiewy i wrzaski, wzmacniane dodatkowo przez megafon. Co najdziwniejsze dochodziły one z pobliskiego kościoła św. Andrzeja Boboli... Po godzinie trwającą w najlepsze imprezę zakończyła interwencja policji - tłumaczy autor nagrania.
Okazuje się, że do kościoła położonego na budzyńskim rynku w nocy z piątku na sobotę zakradł się kościelny z kolegami. Byli pod wpływem alkoholu. Postanowili pośpiewać wykorzystując do tego kościelny sprzęt nagłaśniający. Nie zabrakło kolęd - "Dzisiaj w Betlejem". Były też "Hej sokoły" czy hit zespołu Weekend "Ona tańczy dla mnie". Pomiędzy piosenkami można było usłyszeć zwroty do mieszkańców - "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus". Niestety nie obyło się bez przekleństw.
Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze ukarali uczestników imprezy mandatami w wysokości 250 złotych. Asta24.pl informuje, że kościelny stracił pracę.
Posłuchaj, jak bawili się mężczyźni:
Najpopularniejsze komentarze