Ukradł 8 mln zł w Swarzędzu, został zatrzymany. To krawiec!
W sobotę rano na terenie Łodzi zatrzymano mężczyznę, który w połowie lipca ukradł 8 mln złotych z samochodu do konwojowania pieniędzy na terenie Swarzędza.
Do kradzieży w Swarzędzu doszło w połowie lipca ubiegłego roku. Policja ujawniła szczegóły w sierpniu. Okazało się, że dwóch konwojentów weszło do banku, a trzeci niespodziewanie odjechał samochodem. Wkrótce potem porzucone auto znaleziono. Konwojent i pieniądze z samochodu zniknęły. Według szacunków było to prawie 8 mln zł.
Ujawniono, że mężczyzna zatrudnił się w firmie ochroniarskiej kilka miesięcy przed kradzieżą podając dane osobowe innej osoby. Policjanci zabezpieczyli nagranie z kamery bankomatu na poznańskim Grunwaldzie. Na materiale filmowym zarejestrowany był wizerunek poszukiwanego mężczyzny. - Mężczyzna ma ogolona głowę i charakterystyczny zarost - długa brodę. Możliwe jest, że po kradzieży pieniędzy mężczyzna mógł zmienić wygląd - tłumaczył w sierpniu Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Już latem pojawiały się doniesienia, że poszukiwany mężczyzna mógł przed kradzieżą wynajmować mieszkania w Poznaniu i Łodzi. We wrześniu Gazeta Wyborcza poinformowała, że zatrzymano wspólników ochroniarza - byli to policjant, były policjant i jego żona. Mieli dzięki znajomościom doprowadzić do zatrudnienia w firmie ochroniarskiej poszukiwanego mężczyzny, a także pomóc mu przenieść się do firmy w Poznaniu. Mieli też otrzymać za to pieniądze pochodzące z kradzieży (jeden z zatrzymanych wpłacił do banku kilkaset tysięcy złotych). Nie przyznawali się do winy.
Dziś Andrzej Borowiak informuje, że w sobotę na terenie Łodzi zatrzymano poszukiwanego mężczyznę w związku z kradzieżą 8 mln złotych. - Mężczyzna jest obecnie w areszcie - mówi. Więcej informacji policja przekaże o godzinie 11.00. Z informacji Gazety Wyborczej wynika, że zatrzymany mężczyzna to 46-letni krawiec. W chwili zatrzymania wyglądał zupełnie inaczej niż na nagraniu z kamery bankomatu - nie miał brody i nie był łysy. W jego mieszkaniu nie znaleziono pieniędzy.
Najpopularniejsze komentarze