S5 w Wielkopolsce: wybrano najkorzystniejsze oferty na kolejne fragmenty trasy

Jesienią 2013 roku ogłoszono przetargi na kolejne fragmenty S5 w Wielkopolsce - konkretnie na dwa odcinki pomiędzy Radomickiem i Kaczkowem o łącznej długości ponad 28 kilometrów. Wybrano najkorzystniejsze oferty. Prace pochłoną blisko 0,7 miliarda złotych.

W przypadku dłuższego odcinka - między Radomickiem i Lesznem Południe (19 kilometrów) - najkorzystniejszą ofertę złożyło konsorcjum firm Mota-Engil Central Europe S.A. z siedzibą w Krakowie oraz Mota Engil, Engenharia e Construcao S.A. z Portugalii. - Konsorcjum oszacowało wartość zadania na ponad 443 mln zł, zadeklarowało ukończenie prac w ciągu 22 miesięcy od podpisania umowy i udzieliło 10-letnią gwarancję jakości - wyjaśnia Alina Cieślak, rzeczniczka poznańskiego oddziału GDDKiA.

W ramach inwestycji powstanie dwujezdniowa droga ekspresowa o długości 19 kilometrów, a także 2 węzły drogowe (Świeciechowa i Leszno Zachód). - Zadanie obejmie również przebudowę dróg, budowę równoległych dróg dojazdowych dla obsługi przyległego terenu, budowę Miejsca Obsługi Podróżnych Wilkowice Zachód, budowę szesnastu obiektów inżynierskich, odwodnienia drogi, oświetlenia, a także urządzeń ochrony środowiska w tym m.in. ekranów ochronnych - wymienia.

Najkorzystniejszą ofertę w drugim przetargu, na budowę odcinka trasy S5 Leszno Południe - Kaczkowo, złożyła firma Budimex z siedzibą w Warszawie. Odcinek o długości 9,5 km ma kosztować 232 mln złotych, powstanie w 20 miesięcy, a gwarancja zostanie udzielona na 10 lat. - W ramach umowy wykonawca wybuduje drogę ekspresową S5 o długości 9,5 km -dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, 1 węzeł drogowy w ciągu drogi S5 "Leszno Południe", łącznik klasy GP pomiędzy węzłem "Leszno Południe" a drogą krajową nr 5. Zadanie obejmie również przebudowę dróg, obiektów inżynierskich zapewniających bezkolizyjny przejazd nad i pod nimi, budowę równoległych dróg dojazdowych dla obsługi przyległego terenu, budowę 8 obiektów inżynierskich, budowę urządzeń ochrony środowiska - wyjaśnia Cieślak.

Teraz dokumenty zostaną przekazane do kontroli prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Umowa z wykonawcami zostanie podpisana po uzyskaniu pozytywnego wyniku kontroli.