Tajemnicze zaginięcie dziewczynki sprzed 41 lat
W ostatnich miesiącach Poznań żył zaginięciem Ewy Tylman. To jednak niejedyne zaginięcie w historii naszego miasta. Do dziś nie udało się wyjaśnić zaginięcia dziewięcioletniej Beaty Radke. Dziewczynka zaginęła 14 kwietnia 1975 roku.
Kilka tygodni temu wspominaliśmy głośne zaginięcia, do których doszło w Poznaniu po 1989 roku. Jednak również wcześniej dochodziło do takich zaginięć. Jednym z głośniejszych było zaginięcie dziewięcioletniej Beaty Radke, która 14 kwietnia 1975 roku wyszła na lekcję religii w salkach katechetycznych przy pobliskim kościele. Dziewczynka miała do pokonania kilkaset metrów, ale na religię nigdy nie dotarła. Działania Milicji Obywatelskiej zostały podjęte dzień po zaginięciu dziewczynki - Cała ta milicja kryminalna, która funkcjnowała i w województwie poznańskim, i mieście Poznaniu była postawiona w stan wielkiej gotowości. Weryfikowano wszystkie informacje, które docierały - wspomina Maciej Szuba, były Komendant Miejski Policji. Pomimo wielu tropów nigdy nie udało się ustalić, co stało się z zaginioną Beatą Radke. Zachęcamy do obejrzenia odcinka Tajemnic Poznania, który poświęcony był zaginionej dziewczynce.
Najpopularniejsze komentarze