Poznań: napadali na mieszkańców i zabierali im telefony

Policjanci z Grunwaldu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w ostatnich tygodniach dokonywali rozbojów w tej dzielnicy Poznania. Ich ofiarami padli małoletni chłopcy oraz 20-latka. Napastnicy ukradli im telefony komórkowe.

Pod koniec ubiegłego roku na Grunwaldzie doszło do dwóch napadów na małoletnich chłopcach. - 12- i 14-letni chłopcy zostali siłą zmuszeni do oddania telefonów komórkowych i słuchawek, które posiadali przy sobie - wyjaśnia Piotr Garstka z biura prasowego wielkopolskiej policji. - Chłopcom grożono i zostali pobici. Po powrocie do domów powiedzieli o tych przykrych zdarzeniach swoim rodzicom, którzy natychmiast zgłosili ten fakt w Komisariacie Policji Poznań Grunwald - dodaje.

Nie były to jednak jedyne zgłoszenia. - W styczniu zgłosiła się kolejna ofiara rozboju. Była to 20-letnia kobieta, która przechodząc przez park została zaatakowana przez 2 mężczyzn. Siłą odebrali jej telefon komórkowy.

Policjanci w trakcie wyjaśniania sprawy zaczęli podejrzewać, że za zdarzeniami stoją ci sami mężczyźni. Wytypowano 2 podejrzanych. - W mieszkaniu jednego z nich, podczas przeszukania policjanci znaleźli skradzione słuchawki. Natomiast jeden z utraconych telefonów znajdował się w lombardzie. Kryminalnym udało się odzyskać wszystkie zrabowane rzeczy ze zgłoszonych zdarzeń. Podczas zatrzymania znaleźli również inne telefony komórkowe, które mogą pochodzić z przestępstw. Teraz grunwaldzcy kryminalni będą ustalać ich właścicieli - kończy.

Mężczyznom grozi do 12 lat więzienia.