Zginęły 2 kobiety, młody poznaniak z zarzutem spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym
W sobotę pisaliśmy o tragicznym wypadku, do którego doszło w Lesznie w nocy z piątku na sobotę. Grupa znajomych z Poznania wracała z dyskoteki w Lesznie. Auto zatrzymano do rutynowej kontroli i... zabrano kierowcy dowód rejestracyjny ze względu na zużycie bieżnika w oponach. 21-letni poznaniak mógł dojechać do domu jadąc maksymalnie 50 km/h, ale jechał szybciej. Nie żyją dwie osoby.
W nocy z piątku na sobotę na ulicy Obrońców Lwowa w Lesznie doszło do tragicznego wypadku. Istotne jest również to, co działo się przed nim. Grupa znajomych z Poznania wybrała się na dyskotekę do Leszna. Wracali do domów, ale w trakcie jazdy ich auto, Subaru Impreza, zatrzymali do rutynowej kontroli policjanci z drogówki. - Podczas kontroli okazało się, że w pojeździe ogumienie jest w złym stanie. Bieżnik był bardzo zużyty - mówi Monika Żymełka z policji w Lesznie. - Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, a kierowcy wystawili pokwitowanie, z którym mógł dojechać do domu z prędkością maksymalną 50 km/h - dodaje.
Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca nie dostosował się do zaleconej prędkości i znacznie ją przekroczył. Kilkaset metrów dalej doszło do tragicznego wypadku. - 21-letni mężczyzna kierując samochodem podczas manewru wyprzedzania innego pojazdu zjechał na prawą stronę drogi, uderzając w płot, a następnie w słup oświetleniowy. Samochodem podróżowało pięć osób - tłumaczy Żymełka.
Na miejscu zginęła 21-letnia poznanianka. Kolejna pasażerka zmarła po kilku godzinach w szpitalu. - Trzecia osoba siedząca z tyłu pojazdu znajduje się w szpitalu, z obrażeniami ciała stanowiącymi ciężki uszczerbek na zdrowiu. Kierowca oraz pasażer siedzący obok nie odnieśli obrażeń zagrażających ich życiu.
21-latek, który prowadził pojazd, był trzeźwy. Już postawiono mu zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym. W poniedziałek decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu 8 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze