Zaginięcie Ewy Tylman: nowe nagranie z monitoringu
Biuro detektywistyczne Krzysztofa Rutkowskiego upublicznia kolejne nagranie z monitoringu związane ze sprawą zaginięcia Ewy Tylman. Tym razem widać na nim samego mężczyznę w niebieskiej kurtce - kolegę kobiety, z którym opuściła imprezę przy ul. Wrocławskiej.
Już wcześniej Krzysztof Rutkowski informował, że jest w posiadaniu nagrania z monitoringu, na którym widać tylko mężczyznę w niebieskiej kurtce - kolegę zaginionej Ewy Tylman, który wychodził z lokalu przy ulicy Wrocławskiej z kobietą. W poniedziałek późnym wieczorem nagranie trafiło do internetu. Widać na nim mężczyznę idącego chodnikiem przy ulicy Kazimierza Wielkiego.
- Zatrzymuje się w świetle drzwi frontowych i wykonuje połączenie telefoniczne. Rozmawia ponad minutę. Następnie rusza w stronę AWF-u i idąc wyłącza telefon - informuje portal Patriot24.net Krzysztofa Rutkowskiego. - Udostępniamy nasze nagranie operacyjne. Być może są świadkowie tego jak kolega Ewy idzie od strony mostu św. Rocha, a do tej pory nie złożyli zeznań - tłumaczy Krzysztof Rutkowski. - Skoro schodził z mostu św. Rocha ok. godz. 3:32, a niemal pół kilometra dalej znajduje się już 3 i pół minuty później, to być może oznacza, że szedł szybko i sprawnie. Być może nie był wcale taki pijany i nieświadomy tego co robi - dodaje.
Rutkowski sugeruje, że mężczyzna w niebieskiej kurtce może stawać pomiędzy kamerami, w dobrze widocznym miejscu, bo chciał "stworzyć sobie alibi". Przypominamy, że kobieta jest widoczna na innym nagraniu z monitoringu wraz z mężczyzną w niebieskiej kurtce około 3:20 na ulicy Mostowej.
Materiał umieszczony przez Biuro Rutkowskiego nie jest najlepszej jakości, ale widać na nim idącego mężczyznę. - W środkowej części filmu strzałka komputerowego kursora wskazuje miejsce, gdzie stoi kolega Ewy i do kogoś dzwoni - czytamy na portalu.
Zarówno biuro Krzysztofa Rutkowskiego jak i policja cały czas szukają zaginionej 26-latki. Jeśli tylko pojawią się nowe informacje w sprawie - przekażemy je na portalu.
Najpopularniejsze komentarze