Stablewskiego: kierowcy parkują w błocie... nielegalnie

Od lat w okolicy przychodni przy ulicy Stablewskiego kierowcy parkują skośnie poza jezdnią. Wjeżdżają częściowo na chodnik, a częściowo na "klepisko" między jezdnią i chodnikiem. Obecnie prowadzone są tu prace ziemne, a mieszkańcy dziwią się, że trzeba tu teraz parkować w błocie. Okazuje się, że parkowanie od lat jest tu nielegalne. Ma się to jednak zmienić.

- Od kilku dni prowadzone są prace ziemne przed przychodnią na terenach parkingowych na ulicy Stablewskiego - napisał do nas w zeszłym tygodniu czytelnik Janusz. - Jedna część parkingu została już zrobiona, niestety firma wykonała swoje prace ziemne zapominając o kierowcach, którzy parkują swoje samochody. Kierowcy muszą teraz parkować w błocie, bo jedyny parking przed przychodnią został zdewastowany, rozkopany i nie jest utwardzony - dodaje. - Błagam o pomoc, zróbcie coś żeby miasto zadbało o porządną nawierzchnię do parkowania - kończy.

Rzeczywiście przy ulicy Stablewskiego prowadzone są obecnie prace ziemne. W miejscu, w którym się zakończyły, pojawiło się błoto. Ale kierowcy nie powinni tu parkować. - Od kiedy pamiętam kierowcy zostawiali tu swoje samochody, ale robili i robią to nielegalnie - mówi Filip Olszak z Rady Osiedla św. Łazarz. - To był pas zieleni, który został rozjeżdżony przez auta. Nigdy nie był utwardzony - dodaje.

Jak wyjaśnia Olszak, ulica Stablewskiego od pewnego czasu jest jednokierunkowa. - W przyszłym roku pojawią się miejsca do parkowania na jezdni. Dzięki temu, że ulica w tym miejscu jest jednokierunkowa na jezdni pojawiło się miejsce do parkowania. W tej chwili trwa sadzenie drzew w pasie zieleni. W przyszłym roku pojawi się kolejna zieleń. Dzięki temu powstanie tu estetyczna, zielona alejka - zaznacza Olszak.

Miejsc parkingowych będzie tu mniej niż dotychczas, ale przynajmniej będą legalne.