Magda Linette: od samego początku traktowałam tenis poważnie

Magda Linette ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Poznańska tenisistka jest klasyfikowana na 65. miejscu w rankingu WTA, a na kortach zarobiła ponad ćwierć miliona dolarów. O początkach swojej kariery i rywalizacji na wielkoszlemowych kortach opowiedziała na antenie telewizji WTK.

W sezonie 2015 Linette wygrała dwa turnieje, znalazła się również w głównej drabince turniejów Wielkiego Szlema. 23-letnia tenisistka jest obecnie drugą rakietą kraju. Lepsza jest tylko Agnieszka Radwańska.

Poznanianka pochodzi ze sportowej rodziny. Pasją zaraził ją ojciec, na co dzień trener tenisa. - Od samego początku traktowałam to poważnie. Choć grałam mniejsze turnieje w Polsce i nie były one tak znaczące jak te obecne, to za każdym razem starałam się wygrać i dawałam z siebie wszystko na treningach. Mój tata, rodzina i trenerzy mocno we mnie wierzyli - mówiła Linette o początkach swojej kariery.

Progres wyników to także większe gratyfikacje finansowe. Tenis to drogi sport - liczne przeloty czy miejsca w hotelach zawodnicy opłacają z własnej kieszeni - więc 257 tysięcy dolarów, które Linette zarobiła w tym roku, pomogą jej w dalszym rozwoju. - Udało się zakwalifikować do głównych turniejów wielkiego szlema i te nagrody pieniężne były większe. Ułatwiło to planowanie, mogłam podejść do tego na spokojnie. Finansowo mogłam odetchnąć - przyznała.

Poznanianka nie ukrywa, że od dziecka chciała zawodowo grać w tenisa. - Marzyłam o podróżach i rywalizacji z najlepszymi. Dzisiaj się to spełnia. Czasami budzę się rano, wychodzę na korty i nie mogę uwierzyć, że jestem wśród najlepszych zawodniczek. Lata ciężkiej pracy się opłaciły.