Rondo Kaponiera i ul. Roosevelta z nowymi nazwami?
Na czwartkowym posiedzeniu Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta miejscy radni dyskutowali na temat nazw niektórych poznańskich ulic. Wróciła sprawa nazwania fragmentu ulicy Roosevelta imieniem Lecha Kaczyńskiego. Pojawił się też zupełnie nowy pomysł - by inaczej nazwać rondo Kaponiera.
Podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta radni Joanna Frankiewicz z PRO oraz Janusz Kapuściński z PiS przypomnieli o pomyśle zmienienia nazwy ulicy Roosevelta na odcinku pomiędzy rondem Kaponiera i Mostem Dworcowym. Z takim pomysłem już w kwietniu tego roku wyszedł radny PiS, Szymon Szynkowski vel Sęk po tym jak zaproponowały mu to osoby związane z Gazetą Polską.
- Powodów jest kilka. Uważamy, że jeśli chcemy upamiętnić prezydenta, powinniśmy to zrobić nazywając jego imieniem nie osiedlową uliczkę, a ważną trasę. Druga sprawa to obecny patron tej ulicy. Franklin Delano Roosevelt nie zrobił zbyt wiele dobrego dla Polski, warto więc patrona zmienić, choć mamy świadomość, że dalszy fragment ulicy nazwy by nie zmienił. Jeszcze inny powód to fakt, że przy tej ulicy nikt nie mieszka, a tym samym zmiana nazwy nie powoduje problemów dla mieszkańców związanych z wymianą dokumentów - tłumaczył w kwietniu Szynkowski.
Dziś Szymon Szynkowski vel Sęk wyjaśnia, że w kwestii formalnej w sprawie zmiany nazwy ulicy nic się nie zmieniło. - Dyskusja na ten temat powróciła na posiedzeniu komisji, ale do tej sprawy warto powrócić za kilka tygodni. Komisja zgodziła się, by GEOPOZ przygotował projekt uchwały w sprawie zmiany nazwy ulicy i gdy taki projekt będzie gotowy, można o tym rozmawiać. Takie sprawy toczą się bardzo długo - mówi.
Podczas posiedzenia radni rozmawiali także o sposobie na uhonorowanie Brna - miasta partnerskiego Poznania. Janusz Kapuściński, radny PiS zaproponował by rondo Kaponiera przekształcić w rondo miasta Brna. Radny tłumaczył, że obecna nazwa kojarzy mu się ze słowem "kapo". Propozycja nie zyskała jednak żadnego poparcia.
- Rondo Kaponiera to nazwa, która utkwiła w świadomości poznaniaków i ciężko byłoby ją z tej świadomości wymazać. Zmiana tej nazwy to pomysł mało roztropny. Inaczej byłoby, gdyby to sami mieszkańcy chcieli takiej zmiany - dodaje Szynkowski vel Sęk. - Jedyna inna nazwa dla Kaponiery, która byłaby obecnie właściwa to chyba rondo Wiecznie trwającego remontu - żartuje.
Najpopularniejsze komentarze