Reklama
Reklama

Poznań Jaśkowiaka: 55 nowych etatów w urzędach i zastępcy zarabiający więcej od prezydenta

fot. Krzysztof Cwojdziński
fot. Krzysztof Cwojdziński

Radny PiS Michał Boruczkowski w lipcu wystąpił z interpelacją w sprawie zmian kadrowych, jakie zostały wprowadzone w Urzędzie Miasta oraz innych miejskich jednostkach od momentu objęcia stanowiska przez Jacka Jaśkowiaka. Okazuje się, że w magistracie od grudnia 2014 roku utworzono 48 nowych etatów. Ciekawostką jest także to, że zastępcy prezydenta zarabiają więcej od swojego szefa.

W grudniu ubiegłego roku Jacek Jaśkowiak został prezydentem Poznania. Co zrozumiałe, wraz ze zmianą na stanowisku prezydenta, zmienia się skład osób mu doradzających. Radni PiS od dłuższego czasu domagali się ujawnienia przez miasto informacji na temat zmian kadrowych wprowadzonych od grudnia 2014 roku w Urzędzie Miasta, a także w innych jednostkach miejskich. I choć dotychczas takich informacji nie udawało się uzyskać, w końcu ujawniono szczegóły.

W lipcu radny PiS Michał Boruczkowski wystąpił z interpelacją w tej sprawie i uzyskał odpowiedź od samego Jacka Jaśkowiaka. - Ze względu na to, iż na jesieni najprawdopodobniej zmieni się rząd, istnieje ryzyko, że działacze Platformy Obywatelskiej już ewakuują się z tonącego statku irozpoczęli ucieczkę z instytucji rządowych do instytucji, które w Poznaniu pozostaną w ich rękach - samorządowych, bo w nich włodarzami są członkowie Platformy Obywatelskiej. Może w tym momencie dojść dozatrudniania w Urzędzie Miasta Poznania i miejskich jednostkach organizacyjnych niepotrzebnych osób, co tylko niepotrzebnie obciąży budżet miejski. Jako radny PiS nie mam zamiaru do tego dopuścić - wyjaśnia Boruczkowski.

Jakie dane ujawnia prezydent Poznania? Okazuje się, że od 8 grudnia ubiegłego roku do 30 czerwca tego roku zatrudniono łącznie 180 osób - w tym 117 w Urzędzie Miasta oraz 63 w innych miejskich jednostkach. Między innymi 14 osób zatrudniono w Zarządzie Dróg Miejskich, 10 w POSiR, a także 8 w Zakładzie Robót Drogowych.

Tylko w Urzędzie Miasta w ciągu około 7 miesięcy utworzono 48 nowych etatów - m.in. 3 w Gabinecie Prezydenta (zastępca dyrektora, kierownik, starszy specjalista), 16 w Wydziale Transportu i Zieleni (m.in. dyrektor i kierownik), 10 w Wydziale Organizacyjnym czy 6 w Urzędzie Stanu Cywilnego. 7 kolejnych nowych etatów powstało natomiast w innych jednostkach miejskich - 5 w ZDM i po jednym w ZTM oraz Zakładzie Lasów Poznańskich.

- 31 z nowozatrudnionych osób "przepłynęło" do Urzędu Miasta Poznania i miejskich jednostek organizacyjnych z urzędów powiązanych z rządem PO-PSL, takich jak urząd wojewódzki albo inne urzędy stanowiące aparat pomocniczy terenowych organów administracji rządowej podległych ministrom lub centralnym organom administracji rządowej albo komenda, inspektorat lub inne jednostki organizacyjne stanowiące aparat pomocniczy kierowników zespolonych służb, inspekcji czy straży wojewódzkich oraz kierowników powiatowych służb, inspekcji czy straży - wyjaśnia radny.

To nie koniec. Według danych od urzędników - od grudnia 2014 rozwiązano umowę o pracę ze 106 pracownikami Urzędu Miasta oraz 64 osobami w innych miejskich jednostkach. - Będę domagał się bardziej szczegółowych danych odnośnie wysokości wynagrodzenia na poszczególnych stanowiskach pracy w Urzędzie Miasta, bez wskazania konkretnych personaliów. Ponadto będę chciał, by Prezydent uzasadnił, dlaczego w przeciągu pół roku powstało 55 nowych stanowisk pracy - zapowiada Boruczkowski.

W informacji zawarto także dane na temat zarobków prezydentów. Co ciekawe, Jacek Jaśkowiak zarabia mniej od swoich zastępców. Co miesiąc otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 12 365 złotych, natomiast Mariusz Wiśniewski otrzymuje 12 556 złotych, a Maciej Wudarski 12 500 złotych.

Jak oceniasz politykę kadrową prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
15.24 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro