Poznań: zatrzymano gwałciciela z Malty. To 25-letni ochroniarz
Na początku sierpnia pisaliśmy na naszym portalu o gwałcie, do którego doszło nad Jeziorem Maltańskim około 5.00 nad ranem 3 sierpnia. Policja w środę zatrzymała gwałciciela - to 25-letni mieszkaniec Koszalina tymczasowo mieszkający w Poznaniu. Pracował jako ochroniarz w jednym ze sklepów.
- Dziś rano około godziny 4:30 do zajezdni autobusowej przy ul. Mogileńskiej przyszła dziewczyna, która prosiła o interwencję policję, ponieważ została zgwałcona nad Maltą - taką informację dostaliśmy 3 sierpnia od naszego czytelnika. Zajęliśmy się sprawą. Policja potwierdziła jedynie, że dostała takie zgłoszenie, a poszkodowana kobieta znajduje się w szpitalu.
Policja zdradza, co działo się tej nocy. - Policjantom poszkodowana młoda kobieta powiedziała, że wracając po północy do domu przysiadł się do niej w autobusie mężczyzna. Zaproponował, że ją odprowadzi do domu żeby sama nie chodziła po mieście w nocy. W okolicy ogrodu zoologicznego i Jeziora Maltańskiego poznany mężczyzna dopuścił się jej zgwałcenia - wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
W środę gwałciciela zatrzymano. - Do zatrzymania doszło w godzinach popołudniowych w środę. Policjanci z Nowego Miasta wytypowali mężczyznę na podstawie zebranych informacji operacyjnych - mówi Borowiak. - To 25-letni mieszkaniec Koszalina, który tymczasowo mieszka w Poznaniu. Pracował w jednym ze sklepów na Nowym Mieście jako ochroniarz - dodaje.
Policjanci mają pewność, że to zatrzymany mężczyzna zgwałcił kobietę na Malcie 3 sierpnia. - Jeszcze dziś będziemy wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie - kończy Borowiak. Za gwałt grozi do 12 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze