Kolejne ograniczenia w dostawach prądu: dotyczą także wielkopolskich zakładów
Wtorek jest kolejnym dniem z ograniczoną dostawą prądu do polskich przedsiębiorstw. Ograniczenia dotyczą m.in. wielkopolskich zakładów produkcyjnych.
Ze względu na utrzymujące się upały i bardzo niskie stany wód w zbiornikach wodnych wprowadzane są ograniczenia w dostawie prądu do największych zakładów produkcyjnych w kraju. W poniedziałek wprowadzono 20 stopień zasilania. We wtorek jest niewiele lepiej. - Operator systemu przesyłowego elektroenergetycznego Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. ogłasza dla obszaru całego kraju od godziny 10.00 dnia 11.08.2015 do godziny 17.00 dnia 11.08.2015 stopień zasilania 19 oraz od godziny 17.00 dnia 11.08.2015 do godziny 22.00 dnia 11.08.2015 stopień zasilania 17 i przewiduje od godziny 22.00 dnia 11.08.2015 do godziny 10.00 dnia 12.08.2015 stopień zasilania 11 - informują Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
Ograniczenia dotyczą jedynie dużych odbiorców energii elektrycznej, a więc zakładów produkcyjnych pobierających więcej niż 300 kW. Nie dotyczy to jednak np. szpitali. 20 stopień zasilania oznacza największe ograniczenie - odbiorca może więc pobierać jedynie minimum mocy, która zapewnia bezpieczeństwo ludziom i nie spowoduje uszkodzeń technologicznych w zakładzie. 11 stopień to natomiast stan, w którym odbiorca pobiera energię maksymalnie w wysokości mocy umownej.
Ograniczenia dotyczą również zakładów z Wielkopolski. Kompania Piwowarska zapewnia, że na sklepowych półkach nie zabraknie piwa. - Ta sytuacja dotyczy nie tylko nas, ale również naszych dostawców i klientów. Elastycznie dostosowujemy prace browarów aby zminimalizować negatywne skutki ograniczeń w dostawie energii, a co za tym idzie nie spowodować trudności w dostępności naszych piw. Konsekwentnie budujemy zapasy dzięki czemu nie ma ryzyka, że w sklepach zabraknie naszych produktów - wyjaśnia Joanna Kwiatkowska z Kompanii Piwowarskiej.
Z ograniczeniami mierzą się m.in. Bridgestone czy Odlewnia Volkswagen Poznań. - Produkcja samochodów w naszym zakładzie i tak stoi, mamy urlopy. Pracownicy rozpoczną pracę dopiero 16 sierpnia wieczorem - mówi Monika Hajbowicz, rzecznik VW Poznań. - W przypadku odlewni rzeczywiście są ograniczenia, ale sobie z nimi radzimy - dodaje. W innych częściach kraju nie jest tak dobrze. Jeden z największych zakładów w województwie lubuskim - Kronopol, musiał w poniedziałek wstrzymać produkcję, a przestój to ogromne straty.Podobnie jest w zakładach produkcyjnych IKEA na terenie woj. lubuskiego - i tutaj zdecydowano się na wstrzymanie produkcji.
Nie wiadomo jak długo ograniczenia będą wprowadzane. - Synoptycy nie przewidują istotnych opadów deszczu, które mogłyby w najbliższym tygodniu zmienić sytuację hydrologiczną w polskich rzekach - wyjaśnia Tomasz Stube, rzecznik wojewody wielkopolskiego. - Odbiorcy indywidualni nie są zagrożeni brakiem dostaw prądu - dodaje.
