Reklama
Reklama

Łukasz Trałka: chcemy wygrać w Bazylei

fot. Roger Gorączniak, archiwum
fot. Roger Gorączniak, archiwum

Łukasz Trałka nie ukrywał, że porażka w Krakowie była efektem prostych błędów popełnianych przez zawodników Lecha Poznań. Kapitan zapowiedział jednak, że mistrz Polski będzie walczyć o wyjazdowe zwycięstwo w Bazylei.

Wisła pokonała Kolejorza 2:0. Pierwszy gol padł już w 7. minucie meczu. - To jest dramat w jakich okolicznościach straciliśmy bramkę. Fatalne błędy, na takim poziomie nie da się tak grać. Wystarczy kopnąć piłkę w nasze pole karne i zawsze ktoś się spóźni. Jak najszybciej musimy to zmienić - powiedział Trałka w rozmowie z Lech TV.
W drugich 45 minutach Lech grał lepiej niż przed przerwą i kilkukrotnie stworzył sobie dogodne sytuacje. Za każdym razem na posterunku stał jednak Radosław Cierzniak. Trałka podkreślił, że praktycznie do końca wierzył w odwrócenie losów spotkania. - Cały czas byliśmy stroną przeważającą, stwarzaliśmy sytuacje, mieliśmy kilka dogodnych okazji do strzelenia bramki wyrównującej i nagle dostajemy trafienie na 2:0 - mówił.
W środę Lecha zagra na wyjeździe z FC Basel w rewanżowym spotkaniu 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu mistrz Polski przegrał 1:3. Mimo to defensywny pomocnik wierzy w osiągnięcie dobrego wyniku. - Chcemy wygrać. Tylko zwycięstwo nas podniesie. Zawsze tak jest po słabszym okresie. Mam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej czyli podczas meczu w Bazylei - zapowiedział.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

8℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
12.46 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro