Pierwszy dętkomat stanął w Poznaniu
Dętkomat pojawił się przed sklepem rowerowym przy ulicy Promienistej na Grunwaldzie. Jeśli pomysł spodoba się rowerzystom niewykluczone, że podobnych automatów będzie więcej.
Zasada korzystania z dętkomatu jest bardzo prosta. Wystarczy wrzucić monetę, a w zamian dostajemy nową dętkę. Taka maszyna może uratować z opresji niejednego rowerzystę. Na przykład, gdy złapiemy "kapcia" nie ma gdzie kupić dętki, a najczęściej zdarza się tak w święta, kiedy wszystko jest pozamykane - mówi Tomasz Miśkiewicz, twórca dętkomatu.
Z takiego rozwiązania cieszą się rowerzyści. Zdaniem Kamili Sapikowskiej z Poznańskiej Masy Krytycznej takich punktów jak ten na Promienistej powinno być dużo więcej. Weekend to pora wyjazdów rowerowych często w tereny rekreacyjne i tam, kiedy przytrafia nam się jakaś niespodzianka w postaci tak zwanej pany no to jest problem. I wtedy fajne są takie dętkomaty bardzo popularne w innych krajach i również w Polsce się pojawiają - mówi Sapikowska.
Jeśli z dętkomatów chętnie korzystać będą rowerzyści automaty staną również w innych lokalizacjach.
Najpopularniejsze komentarze