Reklama
Reklama

Seniorzy stracili 120 tys. zł. Na prośbę oszustów zostawili je w śmietniku

Policja szuka naciągaczy, którzy zmodyfikowali metodę na wnuczka. W ten sposób mieli wyłudzić w Poznaniu od starszego małżeństwa 120 tysięcy złotych.

Do małżeństwa seniorów z Poznania zadzwonił na telefon stacjonarny mężczyzna przedstawiając się za członka ich rodziny. Poszkodowani domyślili się jednak, że może to być oszust dlatego szybko odłożyli słuchawkę. W zamierzeniu oszustów tak właśnie miało to wyglądać. Następnie pod ten sam numer telefonu zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚ. Funkcjonariusz CBŚ podając nazwisko Pietrzak przekazał informację, że Centralne Biuro Śledcze prowadzi akcję w celu zatrzymania grupy oszustów, którzy okradają starsze osoby. Nakłonił te osoby do wypłacenia oszczędności z banku, by przekazać je do depozytu CBŚ - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Mężczyzna przez cały czas kontaktował się z małżeństwem. Cała akcja trwała dwa dni. Ostatecznie pieniądze zostały za jego namową pozostawione w koszu na śmieci, na przystanku autobusowym na poznańskim Szczepankowie. Po zostawieniu pieniędzy w umówionym miejscu małżeństwo seniorów miało udać się na Plac Wolności, gdzie mieli spotkać się z funkcjonariuszem CBŚ. Do spotkania oczywiście nie doszło. Małżeństwo zwróciło się o pomoc do policji.

Policja po raz kolejny apeluje, aby nie dać się oszukać. Poprośmy wszystkie osoby, które mogą to zrobić, aby zadzwoniły do swoich bliskich seniorów i powiedziały, że absolutnie w żadnym przypadku nie należy przekazywać pieniędzy obcym osobom - dodaje Borowiak.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
11.46 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro