Reklama
Reklama

Nowy zapis rozmów z samolotu rozbitego w Smoleńsku: "wypijesz? - taaaak"

fot. wikipedia
fot. wikipedia

Za kilka dni minie pięć lat od tragicznego lotu prezydenckiego samolotu, który rozbił się w trakcie próby lądowania w Smoleńsku. We wtorek RMF FM ujawniło nową transkrypcję z nagrań, które zarejestrował rejestrator umieszczony w kokpicie samolotu. Opublikowane informacje rzucają nowe światło na przebieg katastrofy.

Nagrania z kokpitu były już wcześniej badane przez Krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych oraz Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji, ale dostarczony do badań materiał nie pozwolił na jego dokładne odczytanie, a wykonane transkrypcje zawierały wiele braków. Dopiero kolejni powołani przez prokuraturę biegli ujawnili, że w rejestratorze pokładowym użyto taśmy niezgodnej ze specyfikacją producenta, a w związku z tym część pasma została zaszumiona. Biegli prokuratury udali się w ubiegłym roku do Moskwy i stworzyli kolejną kopię nagrania, wykorzystując inną częstotliwość próbkowania.

O skali nieprawidłowości świadczy wielkość zarejestrowanych plików. W pierwotnej wersji miały one zaledwie 200MB, a nowy materiał zajmuje prawie 3GB przestrzeni dyskowej. Odczytane dane pozwoliły na dość dokładne odtworzenie atmosfery, która panowała w kokpicie. Okazuje się, że dowódca sił powietrznych gen. Andrzej Błasik do samego końca przebywał w kokpicie i był aktywny w trakcie procedury lądowania. W kokpicie pojawiają się też osoby trzecie takie jak stewardessa Basia, dyrektor protokołu dyplomatycznego Mariusz Kazana, a także osoby niezidentyfikowane. Wielokrotnie w trakcie nagrania padają prośby o spokój. O godzinie 8:37 padają słowa - Ku(...) przestańcie proszę. Zarejestrowne zostały też rozmowy z dyrektorem Mariuszem Kazanem, który na wieść o problemach mówi do kapitana -Będziemy próbować do skutku. Eksperci stwierdzili, że zarejestrowane głosy pochodzą tylko z kabiny i nie ma technicznej możliwości, żeby zarejestrowane zostały rozmowy prowadzone w znajdującej się za kabiną salonce. Rozmowy, które oznaczone są jak prowadzone w dalszej odległości prawdopodobnie prowadzone były w wejściu do kabiny pilotów. O 8:15 rejestrator zapisał rozmowę osób trzecich, która odbyła się w dalszej odległości - Co to jest? - Piwko. A ty nie pijesz?, a dwie minuty później stewardessa pyta - Wypijesz? - Taaaak -odpowiada niezidentyfikowana osoba. W ciągu ostatnich dwudziestu minut lotu zarejestrowano aż 7 prób uciszania pasażerów oraz próśb o zajęcie miejsc. Po rozpoczęciu procedury lądowania w kokpicie obecny jest gen. Andrzej Błasik, który w sposób aktywny uczestniczy w procedurze podejścia do lądowania.

Odczytane nagrania rzucają nowe światło na przebieg katastrofy smoleńskiej i pokazują chaos, który panował na pokładzie samolotu. Większość komentatorów uznaje, że to duży zwrot w śledztwie. Informacje podane przez RMF FM nie zostały na razie skomentowane przez prokuraturę i władze państwowe. Wypowiedział się natomiast rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, który na antenie radia RMF FM uznał, że ktoś gra Smoleńskiem - Były stenogramy, od razu po katastrofie, przygotowywane przez Anodinę, które okazały się wierutną bzdurą. Gdzie są oryginały czarnych skrzynek? Gdzie są oryginały nagrań? Po pięciu latach nagle okazuje się, że można odczytać 30 procent więcej. Oczekuję, żeby oryginały czarnych skrzynek były w Polsce. Oczekuję międzynarodowego śledztwa - powiedział Marcin Mastalerek, rzecznik PiS.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.76 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro