Reklama

Szukają pojemników z promieniotwórczym kobaltem: zatrzymano 3 osoby

fot. KWP Poznań
fot. KWP Poznań

Zatrzymano 3 osoby w sprawie kradzieży pojemników z promieniotwórczym kobaltem z terenu poznańskiej firmy. Łączna waga 22 pojemników to ponad 1000 kilogramów. Policja przyznaje, że poszukiwania samych pojemników cały czas trwają i apeluje do mieszkańców, którzy posiadają informacje na ten temat o przekazywanie ich służbom.

9.25

Z najnowszych informacji wynika, że w nocy z niedzieli na poniedziałek zatrzymano trzy osoby, które mogą mieć związek z włamaniami na teren firmy, z której skradziono 22 pojemniki z kobaltem. - To trzech mężczyzn, którzy mogą mieć związek z włamaniami na teren firmy, do których dochodziło w ostatnich tygodniach - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - Łącznie firma zgłosiła trzy włamania. Pojemniki ginęły systematycznie - dodaje. - W tej chwili trwa przesłuchiwanie zatrzymanych mężczyzn. Wciąż szukamy pojemników - kończy.

8.00

Już w sobotę wieczorem informowaliśmy o zaginięciu pojemników z promieniotwórczym kobaltem. Prawdopodobnie zostały skradzione z terenu poznańskiej firmy zlokalizowanej przy ulicy Bułgarskiej. Choć o sprawie informowały w niedzielę wszystkie lokalne i ogólnopolskie media - do policji i Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego nie dotarły informacje, które pomogłyby w ustaleniu miejsca składowania pojemników.

Wiadomo jedynie tyle, że 22 pojemniki o łącznej masie ponad 1000 kilogramów zniknęły z terenu firmy w ubiegłym tygodniu. - Przede wszystkim chciałbym uspokoić, to nie jest pierwszy przypadek - mówi Piotr Florek, wojewoda wielkopolski. - Podobne pojemniki były już kradzione. Ostatnio mieliśmy podobną sytuację około rok temu, gdy pojemniki skradziono z fabryki płyt pilśniowych. Takie sytuacje się zdarzają, a nie powinni. Pojawia się więc kwestia zabezpieczenia tych pojemników. Będziemy to badać i sprawdzać tak, by w przyszłości do podobnych zdarzeń nie doszło - dodaje.

Poznańska firma używała kobaltu w procesie automatyki przemysłowej. - Te pojemniki ważyły łącznie ponad tonę. Można więc przypuszczać, że zostały wywiezione samochodem. Podejmujemy wszelkie działania, by jak najszybciej udało się znaleźć, gdzie te pojemniki są. Jeśli ktoś będzie próbować rozkręcić te pojemniki, dotrze do płytki kobaltu. Te pojemniki mają wiele lat i w związku z tym to promieniowanie jonizujące jest niewielkie. Niemniej może się okazać, że jest niebezpieczne dla zdrowia ludzkiego. Wtedy będziemy oczywiście reagować. Myślę, że kwestią czasu jest zlokalizowanie pojemników i pewnie przyczyna będzie jednoznaczna. Nie wydaje mi się, żeby poza wartością dla złomiarzy, był jakikolwiek inny sens wywożenia tych pojemników - kończy.

Do rana w poniedziałek nie nastąpił przełom w poszukiwaniach. - Cały czas szukamy pojemników - mówi Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji. - Nie dotarły do nas informacje, które mogłyby pomóc we wskazaniu miejsca składowania pojemników - dodaje Waldemar Paternoga z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Poznaniu.

Jeśli posiadasz informacje na temat pojemników, wiesz kto mógł je zabrać lub gdzie się znajdują - poinformuj służby. Można zadzwonić pod numer 112 (Centrum Powiadamiania Ratunkowego), do WCZK - 61 854 99 00 lub 61 854 99 10, na policję lub na specjalną infolinię 800 130 334.

Tak wyglądają pojemniki:

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
13℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
8.44 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro