Prace na budowie kontrowersyjnego kościoła wstrzymane? "To nieprawda"

W ubiegłym roku przy skrzyżowaniu ulic Mołdawskiej i Skwierzyńskiej rozpoczęła się budowa nowego kościoła. Inwestycja od początku wzbudzała sporo kontrowersji wśród mieszkańców, którzy podkreślali, że istniejący kościół wystarczy parafianom. Dziś jeden z mieszkańców poinformował nas, że prace zostały wstrzymane, bo były prowadzone nielegalnie. - To nieprawda - mówi ks. Mieczysław Nowak, proboszcz.

O budowie nowego kościoła na Naramowicach zrobiło się głośno rok temu. Mieszkańcy okolic skrzyżowania ulic Mołdawskiej i Skwierzyńskiej przyznawali, że pomysł parafii na wybudowanie tu kościoła nie jest najlepszy. Wskazywano, że jeden kościół, już istniejący, w zupełności wystarczy parafianom, a poza tym bardziej przydałyby się tutaj np. miejsca do odpoczynku - skwer lub plac zabaw.

Mimo podzielonych zdań wśród mieszkańców, parafia Matki Bożej Częstochowskiej w Poznaniu rozpoczęła inwestycję. Na parafialnej stronie internetowej pojawił się nawet dział poświęcony budowie. - Nie będzie nowej świątyni bez trudu, modlitwy, cierpienia i ofiarności. Budując nowy kościół możemy doświadczać radości oddania cząstki siebie samemu Bogu - czytamy na stronie. - Budowa nowego kościoła jest wskazaniem na Jezusa, na prawdziwą przestrzeń dla sprawowania Eucharystii, głoszenia Słowa Bożego i udzielania Sakramentów. Kto modli się w kościele ten zawsze modli we wspólnocie Kościoła - Mistycznego Ciała Chrystusa. Modlące się kościoły są nowym darem dla tych, którzy wierzą i chcą iść drogami zbawienia, są miejscem w którym człowiek po wyjściu z biegu codzienności znajduje się w przestrzeni obecności Bożej.

Nie brakuje tu numeru konta, na które można wpłacać datki na budowę kościoła. Są też zdjęcia prezentujące postęp prac. Ostatnie pochodzą z końca ubiegłego roku. Czy to oznacza, że prace wstrzymano? - Uprzejmie donoszę, że budowa kościoła na ulicy Mołdawskiej w Poznaniu została wstrzymana. Budowę rozpoczęto nielegalnie, wszystkie maszyny zjechały z budowy i od dwóch miesięcy jest cisza - pisze nasz czytelnik, Kuba.

Ks. Mieczysław Nowak, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej z Naramowic, zaprzecza. - To nieprawda. Prace na budowie zależą od miłosierdzia bożego i pieniędzy. Jeśli fundusze uda się zebrać szybko, możemy skończyć budowę nawet w tym roku. Jeśli pieniędzy będzie mniej, budowa może trwać znacznie dłużej - mówi. - Zachęcamy do wpłacania datków na budowę. Wtedy prace uda się na pewno ukończyć szybciej - kończy. Z naszych informacji wynika, że inwestor otrzymał pozwolenie na budowę już w połowie ubiegłego roku.

Projekt nowego kościoła powstał w pracowni architektonicznej Macieja Organisty. - Zaprojektowany budynek kościoła łączy w jednej bryle funkcję główną tj. sam kościół na ok. 288 zgromadzonych wiernych oraz funkcję administracyjno-mieszkalną. Całość ma 1112 m2 pow. użytkowej netto , z czego sama nawa główna z prezbiterium ma ok. 350 m2 pow. użytkowej. Wysokość do kalenicy nawy głównej wynosi 19 m, a wysokość wieży wynosi 29 m. Kościół posiada chór i antresolę z organami oraz 2 ołtarze boczne - informuje autor projektu.

W pierwszym etapie powstanie kościół. Kolejny etap zakłada budowę niewielkiego domu parafialnego w sąsiedztwie.