Mężczyzna po przeszczepie płuc czuje się dobrze

O pierwszym przeszczepie płuc pisaliśmy kilka dni temu. Dziś wiadomo już, że pacjent czuje się dobrze i pomyślnie przechodzi rehabilitację. Wielkopolskie Centrum Torakochirurgi i Pulmonologii chce w tym roku wykonać kolejne dwa przeszczepy płuc.

45-letni mężczyzna operację przeszczepu płuc przeszedł prawie miesiąc temu, a dziś rozmawia, ćwiczy, a nawet wychodzi na krótkie spacery. Dziś w trakcie konferencji prasowej pacjent odpowiadał na pytanie dziennikarzy, choć na razie - ze względu na ryzyko infekcji - rozmowa odbywała się za pomocą Internetu. Lekarze są zadowoleni z postępów w rehabilitacji pacjenta - Piątego dnia pacjent stał przy łóżku i robił przysiady, a szesnastego dnia ćwiczył na rowerze stacjonarnym - mówi Aleksander Barinow-Wojewódzki, dyrektor WCTiP.

Nie doszło na szczęście do odrzucenia narządu, ale takie ryzyko nadal istnieje - Chciałbym, żeby chory był w domu i wtedy bym powiedział, że osiągnęliśmy prawdziwy sukces. Na razie możemy mówić o takim naszym sukcesie chirurgiczno-anestozjologicznym - tłumaczy Wojciech Dyszkiewicz, kierownik kliniki. Lekarze jednak nie skupiają się na swoim sukcesie i chcą iść za ciosem. W tym roku wykonają przynajmniej jeszcze dwa przeszczepy płuc. Do tej pory takie przeszczepy robiono tylko w szpitalach w Zabrzu i w Szczecinie. Lekarze szacują, że w Polsce na przeczep płuc czeka około 150 pacjentów. Ludzi, którzy bez takiej operacji mają przed sobą, maksymalnie dwa lata życia.