Reklama
Reklama

Dwa mecze Lecha Poznań bez Kotła i fanatycznych kibiców na stadionie

fot. Roger Gorączniak
fot. Roger Gorączniak

Z już oficjalnych informacji wynika, że wojewoda wielkopolski nie zamknie stadionu dla kibiców podczas najbliższego spotkania Lecha Poznań z Górnikiem Łęczna. Zamknięty będzie natomiast Kocioł, czyli II trybuna. Dodatkowo najbardziej fanatyczni kibice Kolejorza normalnie przebywający w Kotle nie będą mogli wejść na stadion.

Podczas meczu Lech Poznań - GKS Bełchatów, który odbył się na początku października, kibice Kolejorza siedzący w Kotle (II trybuna) zaprezentowali efektowną oprawę nawiązującą do historii, a konkretnie - żołnierzy Armii Poznań. Nie skończyło się jednak tylko na transparencie. Kibice odpalili też race, przez które spotkanie trzeba była przerwać na kilka minut.

8 października Komisja Ligi PZPN nałożyła na klub Lech Poznań karę 30 tysięcy złotych, a także nakazała zamknięcie Kotła na najbliższe mecze w ramach Ekstraklasy z Górnikiem Łęczna i Podbeskidziem Bielsko Biała.

Z wnioskiem o ograniczenie wstępu kibiców na stadion wystąpiła po meczu z GKS Bełchatów również policja. - Chcieliśmy, by podczas trzech najbliższych spotkań zamknięty był Kocioł, a więc II trybuna, a także by klub nie wpuścił na teren stadionu osób, które normalnie przebywają na tej trybunie - tłumaczy Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Decyzję w tej sprawie musi podjąć wojewoda, co ma nastąpić w środę.

Z nieoficjalnych informacji Pulsu Dnia wynika, że wojewoda nie przychyli się do wniosku policji. Jest jednak pewne "ale". Jak nieoficjalnie ustalono, to klub sam miał podjąć decyzję o tym, że kibice normalnie przebywający w Kotle nie będą mogli podczas dwóch najbliższych spotkań w ramach Ekstraklasy w ogóle wejść na stadion. Był to jeden z warunków stawianych przez wojewodę.

Wynika z tego, że choć wojewoda uchyli wniosek policji, i tak podczas spotkań z Górnikiem Łęczna i Podbeskidziem Bielsko Biała najbardziej fanatyczni kibice Lecha Poznań nie będą mogli pojawić się na INEA Stadionie. Decyzja Komisji Ligi PZPN wciąż obowiązuje i nie ma nic wspólnego z decyzją wojewody - II trybuna będzie musiała pozostać zamknięta.

AKTUALIZACJA

O godzinie 14.00 rzecznik wojewody wielkopolskiego oficjalnie poinformował media, że wojewoda zdecydował o umorzeniu postępowania administracyjnego w sprawie wydania zakazu przeprowadzenia imprezy masowej z udziałem publiczności na INEA Stadionie. - Decyzja związana jest z deklaracją Zarządu Klubu o niewpuszczeniu zorganizowanej grupy kibiców tzw. "Ultrasów" na najbliższe dwa mecze Ekstraklasy rozgrywane na INEA Stadionie. Zgodnie z postanowieniem klubu nie nastąpi relokacja kibiców posiadających karnet na II trybunie na inne trybuny stadionu - tłumaczy Tomasz Stube, rzecznik wojewody. - Ponadto Zarząd KKS LECH Poznań zadeklarował pełną współpracę ze służbami policyjnymi w zakresie sprawdzeń pirotechnicznych przed każdym meczem piłki nożnej rozgrywanym na INEA Stadionie w Poznaniu z udziałem klubu KKS LECH Poznań - dodaje.

- To, że klub zadeklarował iż II trybuna będzie zamknięta zgodnie z postanowieniem Komisji Ligii PZPN oraz, że na stadion nie wejdą kibice z II trybuny, którzy m.in. uczestniczyli w zajściach podczas meczu z GKS Bełchatów jest krokiem w dobrym kierunku - komentuje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - Ta deklaracja spełnienia nasze oczekiwania, które znalazły się w naszym wniosku do wojewody - dodaje.

- Deklaracja nas cieszy, ale podkreślam, że policja wciąż będzie się domagać tego, by na stadionie respektowano prawo, a przypominam, że wnoszenie pirotechniki na trybuny jest nielegalne. Równocześnie oczekujemy, że ochrona pracująca na stadionie także będzie robić wszystko, by do przypadków łamania prawa nie dochodziło - kończy Borowiak.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
8.32 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro