Figura Jezusa Chrystusa z Pomnika Wdzięczności już powstaje. Gdzie stanie?
Zwolennicy odbudowy Pomnika Wdzięczności chcą, by ten docelowo stanął na Malcie. Nie zgadza się na to miasto. I choć porozumienia w tej kwestii nie ma, jak dowiedział się Puls Dnia - najpóźniej w maju przyszłego roku gotowa ma być figura Jezusa Chrystusa stanowiącą najważniejszy element pomnika.
Na początku 2014 roku w Poznaniu zrobiło się głośno o planach odbudowy pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa, nazywanego też pomnikiem Wdzięczności lub Chrystusa Króla. Chęć bycia częścią komitetu odbudowy pomnika zgłosiło ponad 200 osób, a wśród nich architekci, artyści, czy naukowcy.
Pomnik w latach 1932-1939 stał w centrum miasta, gdzie dziś znajduje się plac Mickiewicza. Stał krótko, bo po Kampanii Wrześniowej pomnik zniszczyli Niemcy. Gdzie miałby stanąć odbudowany monument? Wśród propozycji komitetu jako najbardziej prawdopodobną od początku wymienia się lokalizację przy kościele pod wezwaniem św. Jana Jerozolimskiego za murami na poznańskiej Komandorii. To bliskie sąsiedztwo terenów rekreacyjnych na Malcie.
Komitet odbudowy pomnika deklaruje, że właśnie rozpoczyna się odlewanie z brązu wielkiej figury Jezusa Chrystusa, która będzie stanowić najważniejszy element monumentu. Ma mieć ponad 5 metrów wysokości. - Zdecydowaliśmy się na to ponieważ jeden z poznaniaków załatwił pieniądze na odlanie figury Chrystusa i my te pieniądze musimy wydać w tym roku - mówi prof. Stanisław Mikołajczak, przewodniczący komitetu.
Figura ma być gotowa najpóźniej w maju przyszłego roku. Komitet chce, by miasto ustaliło miejsce, w którym figura będzie mogła być prezentowana do chwili ukończenia całego pomnika. W tej sprawie w ubiegłym tygodniu Ryszard Grobelny spotkał się z arcybiskupem Stanisławem Gądeckim. Miasto mówi NIE lokalizacji pomnika w sąsiedztwie Malty. - Pomnik w tym miejscu będzie niezgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego - mówi Rafał Łopka z biura prasowego Urzędu Miasta. - Żeby postawić ten pomnik najpierw trzeba wywołać zmianę miejscowego planu, a później go zmienić - dodaje.
Sami poznaniacy mają podzielone zdania na temat lokalizacji pomnika nad Maltą. - Jestem na tak - mówi młoda matka. Starsza poznanianka zauważa natomiast, że pomnik jest po prostu... brzydki. - Może w miejscu, gdzie są pruskie zabudowania tak, ale tutaj nie pasuje. Zostawmy to dla rekreacji - mówi. Podobnego zdania są młodzi mieszkańcy. - Nie powinno być tutaj takich rzeczy. Tak samo jakby nikt nie chciał, aby tutaj stanęła gwiazda Dawida - wyjaśnia młody chłopak. Jego towarzyszka zauważa natomiast, że pieniądze zamiast na pomnik można by przeznaczyć na inne rozwiązania potrzebne w Poznaniu.
Komitet odbudowy pomnika jednak się nie zniechęca. W środę o godzinie 18.00 w Pałacu Działyńskich odbędzie się otwarte spotkanie z członkami komitetu, na którym poinformują o postępie prac związanych z odbudową monumentu.
Najpopularniejsze komentarze