Teatr Muzyczny w Starej Gazowni?
Być może za kilka lat miłośnicy musicali będą siadać na widowni zupełnie nowego poznańskiego Teatru Muzycznego. Instytucja od lat szuka siedziby, która pozwoliłaby rozwijać się teatrowi. Jedną z opcji jest przeprowadzka na teren Starej Gazowni.
- Teatr Muzyczny w Poznaniu nie posiada siedziby, którą moglibyśmy uznać za "swoją" - mówi Przemysław Kieliszewski, dyrektor teatru. - Od lat wynajmujemy od LOK-u pomieszczenia przy ulicy Niezłomnych. Udało nam się zadbać o komfort widzów - m.in. w ubiegłym roku lifting przeszła widownia. W tym roku poprawiamy warunki pracy i doposażyliśmy infrastrukturę techniczną teatru: system oświetlenia i nagłośnienia, zainstalowaliśmy scenę obrotową. W ostatnim czasie zmuszeni byliśmy dostosować ciągi sceniczne do przepisów i wymogów Urzędu Dozoru Technicznego. Wszystko to przy wsparciu miasta - zaznacza.
Teatr wciąż poszukuje miejsca, w którym mógłby się rozwijać. - Pomysłów na przeniesienie się do innej siedziby było sporo. Dostaliśmy budynek przy ul. Grunwaldzkiej od miasta, ale z wielu względów jego dostosowanie do naszych potrzeb okazało się niemożliwe. Inne koncepcje zakładały przeprowadzkę do budynku jednego z multipleksów lub wybudowanie nowego kompleksu na terenie, na którym obecnie kończony jest nowy Urząd Marszałkowski - dodaje.
Obecnie możliwa jest opcja zaadaptowanie na nową siedzibą Teatru jednego z budynków na terenie Starej Gazowni. - Miasto złożyło w Urzędzie Marszałkowskim projekt zakładający utworzenie "kombinatu kulturalnego" właśnie w tym miejscu. Liczymy, że propozycja zostanie pozytywnie zaopiniowana, a tym samym będzie mogła się starać o dofinansowanie z Unii Europejskiej - tłumaczy. - Zaproponowano nam przejęcie budynku Stacji Filtrów, przeanalizowaliśmy tę propozycję pod kątem naszych potrzeb i okazało się, że niezbędne byłoby dobudowanie do istniejącego obiektu nowej części. Scena teatralna ma swoje wymagania techniczne - kontynuuje.
W nowej unijnej perspektywie uzyskanie dofinansowania na projekt stricte kulturalny byłoby mało prawdopodobne. Ulokowanie teatru w Starej Gazowni wpisywałoby się natomiast w plany zagospodarowania terenów poprzemysłowych lub rewitalizacji zabytków. - Jesteśmy otwarci na współpracę z innymi podmiotami. Tak jak zakłada projekt, miałby to być "kombinat kulturalny", co oznacza, że prowadzone byłyby tam różnorakie działania.
Do wyjaśnienia pozostają jeszcze kwestie własnościowe, a także sam fakt otrzymania ewentualnego dofinansowania z UE. - Szacujemy, że inwestycja mogłaby pochłonąć około 120 milionów złotych. Jeśli uda się uzyskać finansowanie, być może prace projektowe mogłyby ruszyć w przyszłym roku. Całość miałaby szansę na ukończenie w 2020-2021 roku. Teatr Muzyczny zaspokaja potrzeby nie tylko poznaniaków, ale też mieszkańców całego województwa. Dodatkowo stanąłby na szlaku pomiędzy Bramą Poznania i Ostrowem Tumskim a Starym Rynkiem. Poznaniowi należy się teatr muzyczny, który będzie nowoczesny również za kilkadziesiąt lat - kończy.
Zobacz wstępną koncepcję teatru. Jej autorzy to: Kamila Chwiałkowska-Lonka, Agata Maria Florkowska, Paulina Kraszewska z pracowni prof. Radosława Barka (Politechnika Poznańska)