Poznań: kolejni kierowcy bez prawa jazdy
W ciągu ostatnich kilku dni policjanci z poznańskiej drogówki zatrzymali kolejne prawa jazdy. Funkcjonariusze przypominają, że dokument można stracić nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu, ale również za szczególnie naruszenia przepisów i zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Poznańscy policjanci apelują o więcej uwagi i rozsądku na drogach. Tylko w ciągu kilku ostatnich dni prawo jazdy straciły kolejne osoby. Dokument można stracić nie tylko prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu, ale również za szczególne naruszenia przepisów i zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym - wówczas zamiast mandatów kierowca ma zatrzymane prawo jazdy, a sprawa kierowana jest do sądu.
Każdego dnia na poznańskich ulicach dochodzi do różnych niebezpiecznych sytuacji. W ostatnich dniach policjanci wymieniają kilka - do jednego ze zdarzeń doszło w miejscowości Tomiczki pod Poznaniem. Kierujący Mercedesem 68-letni mężczyzna na jednym ze skrzyżowań nie stosuje się do znaku STOP, nie ustępuje pierwszeństwa i doprowadza do zdarzenia z 28-letnim mężczyzną jadącym ciągnikiem siodłowym marki Renault- informuje Patrycja Banaszak z poznańskiej policji.
Kolejne zdarzenie miało miejsce w Poznaniu na ulicy Krzywoustego 23-letni mężczyzna jadąc z prędkością niezapewniającą panowanie nad pojazdem traci kontrolę nad swoim BMW i najeżdża na tył Audi kierowanego przez 47-letniego mężczyznę, a następnie zjeżdża na pobocze uderzając w tył Forda, który prowadzi 34- latka -dodaje.
Policjanci wspominają też o 31-latku, który poruszając się Dolną Wildą znajdując się na pasie przeznaczonym do skrętu w lewo dokonał zmiany pasa ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa i doprowadził do kolizji.
Niech każde widziane lub usłyszane przez nas zdarzenie stanie się dla wszystkich przestrogą. Pamiętajmy, że to od każdego uczestnika drogi zależy czy będzie bezpiecznie- apeluje Banaszak.