Reklama
Reklama

Ulica Cześnikowska pilnie potrzebuje remontu

Dziury w jezdni i pozrywane płytki chodnikowe - tak wygląda obecnie ul. Cześnikowska na Grunwaldzie. Mieszkańcy domagają się remontu. Miasto nie ma na niego pieniędzy.

Mieszkańcy Grunwaldu twierdzą, że ulicy Cześnikowskiej pomóc może tylko kompleksowy remont. Sami poznaniacy z trudem przypominają sobie ostatnią modernizację ulicy - Oj nie wiem, ale to chyba więcej niż 30 lat - mówi jeden z mieszkańców.
Problem dobrze znany jest osiedlowym radnym. Radni chcieli, żeby remont przeprowadzono razem z ulicą Husarską. Osiedlowi radni proponowali, by miasto wyremontowało nie tylko Cześnikowską, ale przede wszystkim stworzyło plan rewitalizacji całego Grunwaldu - To nie jest kwestia tylko załatania kilku dziur. Problem jest złożony, a bez kompleksowego planu rewitalizacji, nie ma sensu zabierać się za pojedyncze rzeczy - twierdzi Michał Jan Kosicki, osiedlowy radny.
Zarząd Dróg Miejskich do tej pory tylko wycenił ewentualny remont Cześnikowskiej. Nowa jezdnia od Grunwaldzkiej do Podkomorskiej miałaby kosztować niemal pół miliona złotych. Nowe chodniki od Grunwaldzkiej do Podstolińskiej kolejne 400 tysięcy - Te obliczenia można traktować jako swego rodzaju przymiarkę do prac w następnych latach - mówi Tomasz Libich z ZDM. Niestety nie wiadomo, kiedy miasto znajdzie pieniądze na remont ulicy Cześnikowskiej.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
28.63 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro