Protest mieszkańców ul. Milczańskiej
- Prezydencie Grobelny, gdyby Pan tu mieszkał, droga do galerii nie byłaby 60 cm od drzwi - transparent o takiej treści zawiesili na drzewach, które mają być przeznaczone do wycinki pod przebudowę ulicy mieszkańcy ul. Milczańskiej. Mówią "nie mamy nic do stracenia" i zapowiadają walkę.
Wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu o problemie mieszkańców ulicy Milczańskiej. W związku z mającą się rozpocząć w najbliższym czasie budową centrum handlowego Łacina, ich ulica ma zostać poszerzona. Tym samym znacznie więcej samochodów niż obecnie będzie przejeżdżać tuż pod oknami bloków, a okoliczne drzewa zostaną wycięte.
Mieszkańcy starali się negocjować z miastem, ale rozmowy zakończyły się fiaskiem. - Jesteśmy bardzo zawiedzeni dotychczasową postawą prezydenta i faktu, że nie zgodził się na zmianę przebiegu ul. Milczańskiej. Tym bardziej, że nasza propozycja przebiegu wzdłuż estakady katowickiej jest optymalną - mówi przedstawiciel Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Milczańskiej, Grzegorz Marciniak
Na drzewach, które mają być przeznaczone do wycinki zawiesili transparenty: "Prezydencie Grobelny, gdyby Pan tu mieszkał, droga do galerii nie byłaby 60 cm od drzwi" i "Stop przebudowie ulicy Milczańskiej. Prezydencie Grobelny! Prosimy nie wycinać tych drzew! Nie pozwolimy na to!!!". Mówią wprost "nie mamy nic do stracenia" i zapowiadają walkę.
Najpopularniejsze komentarze