Protest przeciw Family House na targach mieszkaniowych
Kilkunastu mieszkańców osiedla wybudowanego przez Family House przyszło z transparentami na sobotnie Targi Mieszkań i Domów. Pod oknami ich nieruchomości "wyrosła" wysoka skarpa, choć jak zapewniają nie było jej w wizualizacjach i projekcie osiedla.
Organizatorzy protestu, mieszkańcy osiedla w Czapurach prezentują długą listę zarzutów wobec firmy Family House. Zarzucają deweloperowi między innymi węższą niż w projekcie szerokość drogi dojazdowej (5,4 m zamiast 6 m), powstałe liczne mury oporowe, których ich zdaniem nie uwzględniały wizualizacje. Niepokoi ich także potężna skarpa, która zdaniem mieszkańców wyrosła w Czapurach w ciągu jednego dnia.Skarpa ma 4 m wysokości i wdziera się 4 m w powierzchnię naszych ogrodów. Powoduje to zawłaszczenie zapłaconej części naszego ogrodu - informowali mieszkańcy przed protestem. Mieszkańcy protest traktują jako ostateczność, bowiem jak deklarują, deweloper nie odpowiada na ich listy i nie składa żadnych propozycji rozwiązania problemu. Co na to sam deweloper? "Wszystko jest zgodne z projektami, które były integralną częścią umowy" - powiedziała podczas targów Katarzyna Rzepecka z Family House.
Ponieważ zdaniem mieszkańców skarpa zaczęła się osuwać, w obawie o zagrożenie dla życia i zdrowia zawiadomili Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Najpopularniejsze komentarze