Reklama

Spalarnia z pozwoleniem na budowę. Zobacz jak ma wyglądać

Tak ma wyglądać spalarnia | fot. autorzy: Anna Dąbek i Jakub Potok
Tak ma wyglądać spalarnia | fot. autorzy: Anna Dąbek i Jakub Potok

Jest pozwolenie na budowę spalarni śmieci dla Poznania, która powstanie w sąsiedztwie elektrociepłowni Karolin. Obiekt będzie kosztować 725 milionów złotych. Prace ruszą w kwietniu. Przebudowa ulic w okolicy ma się rozpocząć w tym roku.

Coraz bliżej budowy spalarni śmieci w Poznaniu. W kwietniu ubiegłego roku podpisano umowę pomiędzy miastem i inwestorem na budowę Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych (czyli krócej ujmując spalarni). Spalarnia powstanie na zasadach partnerstwa publiczno-prywatnego. Będzie to największa w Polsce inwestycja tego typu. Zgodnie z umową miasto przeznacza pod obiekt teren i zapewnia do niego drogi dojazdowe. Spalarnia, której koszt budowy szacuje się na 725 milionów złotych, zostanie wybudowana ze środków SITA Zielona Energia i konsorcjum banków. Około 300 milionów złotych będzie pochodzić z unijnego dofinansowania.

W lutym bieżącego roku miasto wraz z SITA otrzymały pozwolenie na budowę obiektu. - Prawomocne pozwolenie na budowę jest zwieńczeniem intensywnych prac prowadzonych pod nadzorem Miasta przez SITA Zielona Energia i jej partnerów - Hitachi Zosen Inova i Hochtief - którzy w tej inwestycji dostarczają technologię i roboty budowlane - wyjaśnia Stephane Heddesheimer, Członek Zarządu SITA Zielona Energia.

Pozwolenie na budowę uzyskano dwa miesiące przed terminem zakładanym w harmonogramie. Dzięki temu budowa może ruszyć szybciej niż planowano. - Rozpoczęcie prac związanych z budową ITPOK planowane jest na kwiecień bieżącego roku - mówi Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta Poznania. - TPOK zostanie oddana do użytku w drugiej połowie 2016 r. i będzie eksploatowana przez następne 25 lat przez SITA Zielona Energia. Projekt pozwoli Miastu spełnić wymagania dotyczące ograniczenia ilości odpadów komunalnych trafiających na składowiska, wynikające z polskiego i europejskiego prawa - tłumaczy Bożena Przewoźna, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

W tym roku ruszy także przebudowa ulic w okolicy spalarni śmieci. Tydzień temu informowaliśmy, że prace rozpoczną się w trzecim kwartale 2014 roku. Inwestycja dotyczy przede wszystkim ulic Gdyńskiej i Bałtyckiej, a także dróg przyległych. - Inwestycja została uwzględniona w Wieloletniej Prognozie Finansowej. W 2014 roku przeznaczono na nią 17,4 miliona złotych, w 2015 - 20 milionów, a w 2016 - 64 miliony złotych - tłumaczył nam Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich. - Do końca marca, wyłoniona w przetargu firma projektowa Biuro Projektów "Trasa", ma dostarczyć projekt budowlany. Następnie zostanie ogłoszony przetarg na prace budowlane. Plan zakłada rozpoczęcie robót budowlanych w III kwartale tego roku i prowadzenie prac etapami - dodał.

Ulicę Gdyńską czeka przebudowa na odcinku od mostu nad rzeką Główną do terenów położonych już poza terenem Poznania, w gminie Czerwonak (łącznie to ponad 3 kilometry). Nową Gdyńską dojedziemy aż do Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Koziegłowach. Co oznacza pojęcie "nowa"? Gdyńska stanie się szersza - zyska po jednym pasie ruchu w każdą stronę (czyli kierowcy będą mieli po dwa pasy ruchu w każdą stronę). Na skrzyżowaniu z ulicą Chemiczną stanie sygnalizacja świetlna, a w pobliżu sporych zakładów - elektrociepłowni i gazowni pojawi się podziemne przejście dla pieszych. Łatwiej będzie też kierowcom. W ciągu ulicy Gdyńskiej pojawi się wiadukt, dzięki któremu przejedziemy nad torami kolejowymi. Na terenie gminy Czerwonak w ciągu Gdyńskiej (na obecnych skrzyżowaniach z Poznańską i Piaskową) pojawią się natomiast ronda.

Przebudowa czeka również ulicę Bałtycką na odcinku od mostu Lecha do skrzyżowania z Syrenią (1400 m długości). Trasa zostanie poszerzona o nowe pasy ruchu, pasy do skrętu w lewo (w Gdyńską) zostaną wydłużone. Trzeba będzie wybudować także zupełnie nową drogę dojazdową do spalarni - będzie mieć około 1600 m długości - połączy ulice Bałtycką i Gdyńską. Na inwestycji zyskają także piesi i rowerzyści. Wzdłuż przebudowywanych odcinków tras mają się pojawić chodniki i ścieżki rowerowe lub ciągi pieszo-rowerowe.

- Na projektowanych odcinkach przewidziano konieczność rozbiórki 5 budynków mieszkalnych (ul. Gdyńska nr 68, 66, 64, 62, 58) oraz 5 budynków gospodarczych. Inwestycja koliduje również z pozostałością po przyczółku kolejki wąskotorowej - czytamy w opisie inwestycji. - Rozbudowa istniejących dróg, zapewnienie bezkolizyjnego przejazdu nad linią kolejową nr 356 oraz stworzenie nowego połączenia ulic Gdyńskiej i Bałtyckiej wpłynie na poprawę warunków i płynności ruchu, a także zwiększy jego bezpieczeństwo oraz będzie miało pozytywny wpływ na ochronę środowiska - dodają autorzy opracowania.

Całość, a więc budowę samej spalarni oraz dróg dojazdowych nadzorować będzie specjalnie powołany do tego zespół monitorujący. - W skład przedmiotowego zespołu weszli przedstawiciele Gminy Czerwonak, Miasta Poznania, Zarządu Dróg Miejskich oraz Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu - wyjaśnia Paweł Marciniak, rzecznik Urzędu Miasta.

Nowa spalarnia nie będzie pierwszą w Poznaniu. Ta pierwsza powstała w 1927 roku na Wilczaku. Odpady spalano tu w temperaturze 1100 stopni Celsjusza. Ciepło powstałe przy spalaniu śmieci wykorzystywano do ogrzewania budynku. Podczas II wojny światowej obiekt został zniszczony. W latach 50-tych prowizorycznie go naprawiono, ale jeszcze przed rokiem 1960 został zamknięty ze względu na przyczyny ekonomiczne.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

18℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
8.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro