Rozbiórka mostu Uniwersyteckiego: będą utrudnienia na trasie PST!
Na początku stycznia pisaliśmy, że trwająca obecnie rozbiórka mostu Uniwersyteckiego nie będzie powodować utrudnień w ruchu tramwajów na przedłużeniu PST. Mamy złą wiadomość. Utrudnienia się pojawią.
We wtorek na przebudowywanej Kaponierze pojawił się prezydent Poznania Ryszard Grobelny. Dziennikarze mieli szansę zobaczyć z bliska jak wygląda obecnie zaawansowanie prac na węźle komunikacyjnym. - Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Na koniec tego roku chcemy otworzyć przejście podziemne pod rondem od strony Merkurego - mówi Kazimierz Skałecki, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich. - Do sierpnia 2015 roku gotowa ma być reszta - dodaje. Jednak najistotniejszą informacją okazała się być wiadomość o rozbiórce mostu Uniwersyteckiego, a dokładniej o utrudnieniach, jakie prace spowodują.
Jak się okazuje, nocne prace przy rozbiórce mostu nie wystarczają, a tym samym trzeba je będzie również prowadzić w dzień. - Jeszcze dziś będziemy prowadzić rozmowy z MPK i Zarządem Transportu Miejskiego w sprawie wstrzymania ruchu tramwajowego na przedłużeniu trasy PST w weekendy. Opóźniliśmy te rozmowy, bo chcieliśmy mieć pewność, że ruch tramwajowy na Kaponierze będzie się odbywać bez kłopotów. W sobotę tramwaje ruszyły - tłumaczy.
Nie wiadomo jeszcze, w które dokładnie weekendy po przedłużonej trasie PST nie będą kursować tramwaje, ale pewne jest, że to nastąpi. - Nie będzie to jeden weekend, a wiele weekendów - zaznacza Skałecki. Tramwaje będą wtedy musiały się poruszać objazdem "górą", a więc po Kaponierze. - Rzeczywiście rozważamy przyspieszenie rozbiórki mostu Uniwersyteckiego poprzez wstrzymanie ruchu tramwajowego na przedłużeniu trasy PST w soboty i niedziele, ale na pewno nie nastąpi to już w ten weekend - mówi Rafał Kupś z Zarządu Transportu Miejskiego.
ZDM chce, by tramwaje pojechały po moście Uniwersyteckim jeszcze w tym roku. - Mogą się pojawić niespodzianki podczas przebudowy, ale na pewno nie będą duże, bo praktycznie wszystko pod ziemią jest już zrobione - kończy Skałecki.