Career Expo "zakleiło" Poznań. Setki plakatów na słupach trakcyjnych

W listopadzie na Międzynarodowych Targach Poznańskich odbędą się targi Career Expo. Ich organizatorem jest firma z Wrocławia, która reklamuje wydarzenie... na poznańskich słupach trakcyjnych. Szpecących reklam pojawiły się w Poznaniu setki. Najpierw firma tłumaczyła, że "ktoś wydrukował i rozklejał plakaty" bez ich wiedzy. Teraz deklaruje, że będzie je usuwać.

Wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu o problemie MPK związanym z oklejaniem słupów trakcyjnych plakatami. W Poznaniu jest to prawdziwa plaga. Wandale oklejają nie tylko słupy, ale też szafy kablowe czy wiaty przystankowe. Za ich czystość odpowiada właściciel. Jak łatwo się domyślić, w przypadku słupów trakcyjnych jest to MPK. Przewoźnik musi przeznaczać duże środki finansowe (nawet 100 tysięcy zł. rocznie) na oczyszczanie swojej infrastruktury, albo jej zabezpieczanie. Tak zrobiono na ulicy Głogowskiej, gdzie słupy otoczono zabezpieczającą siatką. Jak dotąd pomysł się sprawdza - na siatce nie pojawiają się plakaty.

Jacek Kubiak ze straży miejskiej przypomina, że ukarana za nielegalne plakatowanie może zostać osoba, która te plakaty rozkleja, a nie firma, która się na nich reklamuje. - Kara nakładana jest bowiem na osobę plakatującą, a nie na firmę, która plakatowanie zleca - mówi. - Pomocny w tej kwestii jest monitoring. Jeśli nie udało się kogoś zatrzymać na gorącym uczynku, a w okolicy jest monitoring i na nagraniu widać twarz osoby plakatującej, mamy dowód i możemy wtedy taką osobę ukarać - zaznacza.

- W tym roku mandat nałożono na 99 nielegalnie plakatujących osób. My maksymalnie możemy nałożyć mandat w wysokości 500 złotych. Jeśli sprawa trafi do sądu może to być nawet 5000 złotych, a dodatkowo sąd może nakazać przywrócenie danego elementu infrastruktury do poprzedniego stanu - tłumaczy.

W Poznaniu kilka dni temu m.in. słupy trakcyjne oklejono plakatami reklamującymi targi Career EXPO, które w listopadzie odbędą się na terenie MTP. - Organizatorzy Career EXPO nie chcieli zdradzić kto oszpeca przestrzeń Poznania. Anna Rakoczy, odpowiadająca za promocję i public relations Career Expo pyta: "Może ktoś je ściągnął z naszej strony internetowej, wydrukował i rozwiesił...?" - pisze MPK na Facebooku. W akcję włączył się także autor bloga SocialTalk.pl (TUTAJ).

Nam nie udało się dziś dodzwonić do Anny Rakoczy, ale organizatorzy targów sami zreflektowali się na Facebooku. Na profil imprezy poznaniacy masowo zaczęli wrzucać zdjęcia oklejonych słupów trakcyjnych. - Faktycznie "słabo" to wyszło - czytamy w odpowiedzi na zdjęcia poznaniaków. - Na swoje usprawiedliwienie powiemy, że współpracujemy z wieloma wolontariuszami, których zadaniem jest dystrybuowanie plakatów w miejscach do tego przeznaczonych i za pozwoleniem, tj. na uczelniach, w gablotach, klubach itp. - zawsze uczulamy, żeby nie wieszać materiałów "na dziko" - rozmawialiśmy z nimi i przyznali, że nie zawsze stosowali się do wytycznych. Usuną plakaty, a my im w tym pomożemy, ponosząc oczywiście wszelkie koszty - w końcu kreacja jest nasza, a i my czujemy się współodpowiedzialni za niewystarczającą kontrolę. Pierwszy raz zdarzyła nam się taka sytuacja, stąd szereg niefortunnych wypadków...

W najbliższych dniach sprawdzimy czy rzeczywiście plakaty zostały usunięte.