Hello Kitty promuje szatana? Dyrektorka szkoły wprowadza zakaz
W jednej z poznańskich szkół dyrekcja wprowadziła zakaz przynoszenie przez uczniów na lekcję zeszytów, piórników czy plecaków z popularnymi wśród dzieci bohaterami bajek Hello Kitty, Monster High oraz Kucyki Pony. Zdaniem dyrektorki szkoły bajki te promują okultyzm.
Nietypowy komunikat pojawił się tydzień temu na stronie internetowej Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 prowadzonej przez Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców. "W związku z mroczną scenerią i praktykami okultystycznymi, jakie niosą ze sobą bajki "Monster High", "Hello Kitty" oraz seria "Kucyki Pony", apeluję, by wychowawcy odnotowali w dzienniku lekcyjnym na czerwono pogadankę z dziećmi/młodzieżą na w/w temat (satanizm, okultyzm, wampiryzm, magia). Jednocześnie informuję, żeby na terenie szkół KSW bezwzględnie zakazać dzieciom/młodzieży przynoszenia gadżetów z w.w bohaterami bajek (plecaki, piórniki, okładki zeszytów przedmiotowych, woreczki na kapcie, itp.)."
O sprawie poinformował portal mmpoznan.pl, któremu udało się porozmawiać z dyrektorką placówki, Moniką Więckowską. W rozmowie Więckowska przyznała, że o mrocznym obliczu bajek dowiedziała się z czasopisma "Egzorcysta". Zaznaczyła, że rodzice, których nie stać na kupno nowego plecaka (bez Hello Kitty czy kucyka Pony) mogą wysyłać dzieci do szkoły ze starą wyprawką. Dziś komentować sprawy nie chce. Komunikat zniknął ze strony internetowej szkoły.
Już w ubiegłym roku zrobiło się głośno o "piekielnych zabawkach" jakimi mają być gadżety z symbolem Hello Kitty. Wykład na ten temat poprowadził w Białymstoku ksiądz Paweł Popielnicki. Podkreślał w nim, że przez bawienie się zabawkami ze znanej na całym świecie serii dzieci mogą zainteresować się ezoteryką, magią, a nawet... satanizmem.
Skąd wzięła się taka tematyka wykładu? Prawdopodobnie z internetu. To właśnie w sieci pojawiła się legenda, zgodnie z którą postać Hello Kitty stworzył ojciec umierającej dziewczynki. By ją ocalić miał podpisać cyrograf z diabłem, na mocy którego po uzdrowieniu dziewczynki stworzy zabawki oddające cześć diabłu. Nikt jednak tego nie potwierdził.
Księża ostrożnie wypowiadają się na temat doniesień dotyczących szkodliwego wpływu tego typu bajek na dzieci. Zaznaczają, że aby móc mówić o szkodliwości, trzeba mieć pełną wiedzę na temat historii, która stoi za powstaniem postaci. - Mądre jest to, że wychowawcy i rodzice zwracają uwagę na to co niosą bajki i występujący w nich bohaterowie - tłumaczy ks. Adam Pawłowski. - Sprawą indywidualną jest jednak co wychowawcy i rodzice z taką wiedzą robią i jak te informacje interpretują. Najważniejsze jednak, by w ogóle poznać wartości prezentowane w bajkach i móc dostosować je do swojego systemu wartości - zaznacza.
A Wy jakie macie zdanie na ten temat? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach!
Najpopularniejsze komentarze