Kup tramwaj na kawiarenkę! Daj drugie życie bimbie

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne za symboliczną kwotę sprzeda stare wagony, w których można stworzyć niezwykłe kawiarenki. Do 1 października zgłaszać się mogą chętni na przejęcie pojazdów. Bimby mogłyby stanąć m.in. na ulicy Sczanieckiej i na Ostrowie Tumskim.

Stare bimby, w których można by wypić kawę lub herbatę, a także zjeść ciasto miałyby stanąć na nieużywanych odcinkach torów. Na przykład przy ulicy Sczanieckiej, na Ostrowie Tumskim oraz na fragmencie torowiska na ulicy Zielonej. Wśród innych propozycji pojawia się także... Stary Rynek, po którym kiedyś jeździły tramwaje. Mówi się od tym od miesięcy, ale obecnie pojawia się szansa na konkretne działania.

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w ubiegłym tygodniu zaprosiło wszystkich chętnych do składania ofert w sprawie nabycia wagonu tramwajowego z przeznaczeniem na kawiarenkę. - Zamierzeniem komisji rewitalizacji Rady Miasta jest to, by miejskie instytucje maksymalnie pomogły inwestorowi, dlatego chcemy sprzedać wagony za symboliczną kwotę - tłumaczy Ewa Pocztowa z MPK Poznań.

Koszt renowacji starego tramwaju może wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych. Pieniądze ma na to wyłożyć inwestor, który będzie prowadzić kawiarenkę. To spora inwestycja. Stąd pomysł, by służby dostarczające wodę czy energię elektryczną łaskawym okiem spoglądały na tramwajową kawiarenkę i zapewniały dostęp do mediów w korzystnych cenach. - Oczywiście miałoby się to odbywać w ramach obowiązujących przepisów, ale chodzi o to, by ułatwić nabywcy wagonu prowadzenie działalności - mówi Mariusz Wiśniewski, szef komisji rewitalizacji Rady Miasta. - MPK zadeklarowało, że zapewni transport tramwaju we wskazane miejsce, a to już spore ułatwienie.

MPK ma do sprzedania pięć wagonów - dwa typu N o długości 10,4 m, szerokości 2 metrów i wysokości 3 metrów, wagon typu 105Na (przyczepa czynna) o długości 13,5 m, wysokości 3 metrów i szerokości 2,4 m, wagon typu 105Na (sterujący) o takich samych wymiarach jak przyczepa czynna oraz wagon typu GT8 o długości 25 metrów, wysokości 3 metrów i szerokości 2,3 m.

Wagony pozbawione będą elementów jezdnych - m.in. silnika, hamulców, a także elementów niebezpiecznych jak np. oleje i akumulatory. Inwestor będzie musiał przeprowadzić metamorfozę wagonu nadając mu na przykład oryginalne barwy.

Chętni mogą się zgłaszać do MPK do 1 października. - Dyskusja na temat kawiarenek w tramwajach trwa od dłuższego czasu i zgłaszały się już do nas osoby zainteresowane stworzeniem takiej kawiarenki. Teraz jednak czekamy na konkretne oferty - wyjaśnia Pocztowa. - Cieszę się, że po miesiącach rozmów coś zaczyna się dziać - przyznaje Wiśniewski. - Gdy w ubiegłym roku wyszliśmy z taką propozycją, poznaniacy bardzo ciepło wypowiadali się o tym pomyśle - zauważa. - Poznań kocha tramwaje i dlatego uważam, że kawiarenki będą przyciągać swoją nietypowością nie tylko turystów, ale też mieszkańców naszego miasta - dodaje.

Dla MPK kluczową kwestią jest odrestaurowanie wagonu z zewnątrz i pomysł inwestora na to co będzie wewnątrz. - Najważniejsze jest dla nas to, by w tramwaju powstała kawiarenka. Interesuje nas więc jej projekt i oferta skierowana do poznaniaków, a także czy inwestor ma jakieś doświadczenia gastronomiczne i kulturalne - zaznacza Pocztowa. MPK zastrzega, że będzie rozmawiać tylko z wybranymi podmiotami.

Jeśli znajdzie się chętny na stworzenie kawiarenki - będzie mieć czas do 1 maja 2014 roku na jej otwarcie. - Nawet jeśli chętny się nie znajdzie, trzeba będzie dalej próbować wprowadzić ten pomysł w życie, bo odzew jest bardzo pozytywny - kończy Wiśniewski.