Reklama
Reklama

"Jeden wielki chaos" na Grunwaldzkiej. Kierownik robót z mandatem

fot. Michał Nadolski - archiwum
fot. Michał Nadolski - archiwum

Od rana w poniedziałek na wciąż przebudowywanej ulicy Grunwaldzkiej dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. W nocy z piątku na sobotę zmieniono tu organizację ruchu, ale ku zdziwieniu kierowców kolejne zmiany pojawią się również w poniedziałek. - To jeden wielki chaos - alarmują nasi czytelnicy.

Już w czwartek informowaliśmy o zmianach w organizacji ruchu, jakie pojawią się w nocy z piątku na sobotę (2/3 sierpnia). Kierowcy powinni poruszać się po jednym pasie ruchu na dwóch jezdniach - północnej i południowej. - Na odcinku od ulicy Paczkowskiej do ulicy Węgorka - w kierunku centrum - kierowcy będą poruszać się jednym pasem jezdni południowej. W przeciwnym kierunku, do Junikowa, jednym pasem jezdni północnej. Dojazd do ulicy Jeleniogórskiej odbywać się będzie przez ulicę Smoluchowskiego - zapowiadał w ubiegłym tygodniu Zarząd Dróg Miejskich.

Zmiany weszły w życie zgodnie z planem, ale od rana w poniedziałek pojawiły się kolejne. - Wielu kierowców przez weekend nie jeździło ulicą Grunwaldzką i dla nich to właśnie poniedziałek jest pierwszym dniem z nową organizacją ruchu - mówi dyżurny Nadzoru Ruchu MPK. - Niestety kierowcy jeżdżą tu na pamięć, nie patrzą na oznakowanie i wjeżdżają na pasy ruchu pod prąd powodując groźne sytuacje - dodaje.

Jak informują nas mieszkańcy okolic ulicy Grunwaldzkiej na trasie panuje spory chaos. - Mieszkam przy ul. Jeleniogórskiej i nie zauważyłam , aby jakiekolwiek (!!) zmiany organizacyjne zostały wprowadzone w nocy z piątku na sobotę. Ruch odbywał się tak jak dotychczas, czyli pasem północnym. Żadne oznakowanie zakazujące takiego ruchu się nie pojawiło, a ul. Jeleniogórska była otwarta jak zawsze - pisze nasza czytelniczka Ola. - Barierki odgradzające ul. Jeleniogórską pojawiły się dopiero dziś rano. Natomiast oznakowanie jakichkolwiek zmian przy ul. Grunwaldzkiej dalej pozostawia wiele do życzenia. (...) Remont na ul. Grunwaldzkiej to jeden wielki chaos, a drogowcy niech nie obwiniają kierowców, tylko oznaczą wszystko jak należy - dodaje.

Kolejny sygnał w sprawie Grunwaldzkiej przyszedł od Eweliny. - Byłam bardzo ciekawa czy informacja o zmianach w organizacji ruchu została dostarczona do szerszego grona kierowców - z tego też względu przespacerowałam się po okolicy w sobotę (pierwsze 6 zdjęć). Jak widać oznaczenia były dość nieczytelne i wprowadzały ludzi w błąd - nie było żadnego znaku, który wskazywałby, że osoby poruszające się w kierunku centrum mają jechać po prawej, nowo otwartej nitce. Jakież było moje zdziwienie gdy dziś rano zobaczyłam totalnie inną organizację ruchu - pisze Ewelina.

- W informacji nie była wspomniana ulica Ścinawska - wskazywałoby to, że będzie ona przejezdna dla kierowców i tak też było w weekend. Teraz na początku tej ulicy stoi zakaz wjazdu. Ruch miał być wstrzymany po jednej nitce z każdej ze stron - a samochody poruszają się teraz po innej stronie niż robiły to w sobotę i niedzielę - wymienia. - Totalny brak oznaczeń dla przystanków - znaki stoją sobie na starych i nieczynnych przystankach. Ludzie muszą domyślać się, że autobus gdzieś się zatrzyma - byłam pytana przez kilka osób czy wiem gdzie powinni pójść. Niebezpieczne wyjścia z autobusów (nie dość, że autobus zatrzymuje się na przejściu dla pieszych - nieoznaczonym pasami!!! to część zatrzymuje się w miejscu niewygodnym dla wysiadania - dodaje.

Gerard Masłowski z Infrastruktury EURO Poznań 2012 prosi o wyrozumiałość i cierpliwość. - Zmiany w organizacji ruchu wprowadza wykonawca inwestycji po wcześniejszym uzgodnieniu z ZDM - mówi. - Kierowcy muszą uważać na obecnie obowiązujące oznakowanie, bo może się ono zmieniać dynamicznie. Musimy wytrzymać do końca miesiąca i wówczas ulica zostanie ukończona - dodaje. - W kwestii np. niewymalowanych przejść dla pieszych - na pewno zebry zostaną wykonane, ale aby to zrobić konieczne są tymczasowe wyłączenia z ruchu. Rozumiem frustrację, ale inaczej nie da się przeprowadzić prac do końca - kończy.

Apelujemy do kierowców, by jeździli po ulicy Grunwaldzkiej zgodnie z obowiązującym oznakowaniem.

AKTUALIZACJA

Kierownik robót na ulicy Grunwaldzkiej został ukarany mandatem za wprowadzenie błędnej organizacji ruchu, która nie była konsultowana wcześniej ze służbami. Policja zapowiada, że wystawione mogą zostać kolejne mandaty w sprawie organizacji ruchu na Grunwaldzkiej. Drogówka będzie przyglądać się sytuacji na ulicy.

Kto ponosi winę za chaos na Grunwaldzkiej?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
14.70 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro