W Parku Kasprowicza postawią kilkunastopiętrowe bloki?
Deweloper chce postawić w Parku Kasprowicza wieżowce z mieszkaniami. Nie zgadzają się na to osiedlowi radni i mieszkańcy.
Wieżowce mają powstać na terenie dawnego stadionu Klubu Sportowego Energetyk. Przeciwko niszczeniu terenów zielonych protestują mieszkańcy i osiedlowi radni - My chcemy zachować funkcję sportowo-rekreacyjną tego terenu bo takie było jego przeznaczenie od zawsze - mówi Filip Olszak z Rady Osiedla Łazarz.
Plany budowy wieżowców znane są od lat, ale póki co projekt został zawieszony, a inwestorzy czekają na decyzję Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, która przygotowuje nowe studium zagospodarowania przestrzennego. Nieoficjalnie mówi się, że dokument pozwoli na zabudowę parku - Rozważamy taką możliwość, aby teren został przekształcony w teren zabudowy mieszkalno-usługowej, ale na dzień dzisiejszy jest to tylko propozycja - mówi Łukasz Olędzki z MPU.
Nowe studium ma być gotowe w przeciągu dwóch lat. To jednak dość optymistyczna wersja. Zwykle tyle czasu zajmuje samo opiniowanie uwag do już przygotowanego dokumentu. Na dokończenie studium nie chcą czekać miejscy radni. Na czerwcowej komisji polityki przestrzennej domagali się uchwalenia planu zagospodarowania dla parku wokół Areny. Ten dokument - choć mniej ważny od studium - ostatecznie rozstrzygnie, czy w parku mogą powstać wieżowce - Warto, żeby w miejscowym planie znalazło się to co chcą mieszkańcy, ale pamiętajmy też, żeby pozwolić prywatnemu właścicielowi na zrealizowanie inwestycji, która nie będzie kolidowała z całą resztą - mówi radny Jakub Jędrzejewski z Platformy Obywatelskiej.
W tej chwili miasto zajmuje się też przyszłością hali Arena oraz basenu w Parku Kasprowicza. Na większy remont Areny pieniędzy w tej chwili nie ma, ale konieczny jest remont podpór podtrzymujących dach Areny. W ciągu kilku dni miasto powinno rozstrzygnąć przetarg, w którym wyłoniony zostanie wykonawca prac naprawczych. Większym problemem jest przyszłość basenu w Parku Kasprowicza. W marcu pływalnia została zamknięta po raporcie nadzoru budowlanego. Inspektorzy wytknęli w nim, że obiekt nie spełnia żadnych norm bezpieczeństwa. Koszty przeróbek sięgają ponad sześciu milionów złotych. Urzędnicy od kilku miesięcy opracowują plan modernizacji pływalni, ale konkretne rozwiązania poznamy za trzy lata.
Najpopularniejsze komentarze