Wilda: nowy skwer już z rzeźbą wodną
Prawdopodobnie na początku lipca oficjalnie zakończą się prace przy skwerze, który powstał na placu pomiędzy ulicami Górna Wilda, Wierzbięcice i 28 Czerwca 1956. Na środku skweru stoi już rzeźba wodna przedstawiająca wierzbę płaczącą.
O skwerze, który ma powstać na placyku w pobliżu Rynku Wildeckiego głośno jest od 10 lat. Pierwsze plany pojawiły się w 2003 roku, a pięć lat później zapewniano nas, że prace ruszą w 2009 roku. Tak się nie stało.
Ostatecznie inwestycja rozpoczęła się pod koniec ubiegłego roku. W ramach prac na placu pojawiły się ławeczki i dużo zieleni - trawa oraz krzewy. W centralnym punkcie stanęła natomiast rzeźba wodna przedstawiająca wierzbę płaczącą, przy której stoi chłopiec. Jej autorem jest Jarosław Bogucki, który kiedyś mieszkał na Wildzie.
Jedna z mieszkanek okolicy napisała do nas w związku z wodą, która ma spływać po wierzbie. - Mieszkańcy naszej dzielnicy są bardzo dumni z tego, że Wilda pięknieje i że rzeźbę stworzył dawny mieszkaniec ulicy Wierzbięcice. Jest tylko jeden zgrzyt... Piękna rzeźba to według planów fontanna ale bez wody pozostaje tylko piękną rzeźbą. Podobno istnieją jakieś biurokratyczne przeszkody i Aquanet opóźnia jej podłączenie - pisze Joanna.
Adam Babicz, przewodniczący RO Wilda (to właśnie z inicjatywy Rady Osiedla powstał skwer) zapewnia, że żadnych problemów z podłączeniem wody nie ma. - Woda jest podłączona, ale w ubiegłym tygodniu pojawiła się usterka techniczna, którą trzeba usunąć - mówi. - Prawdopodobnie na początku lipca odbędzie się oficjalne otwarcie skweru. Trzeba jeszcze wykonać ostatnie drobne prace - kończy.
RO Wilda na inwestycję przeznaczyła 400 tysięcy złotych.