Bracia Figo Fagot posądzeni o rasizm, ale na Juwenaliach zagrają
Bracia Figo Fagot, zespół działający w ironicznej konwencji disco polo, od roku zyskuje fanów w całym kraju. Poznańscy studenci zaprosili grupę na tegoroczne Juwenalia. Pojawiły się jednak głosy, że piosenki Braci Figo Fagot popularyzują rasizm.
Poznańskie Juwenalia odbywać się będą już w przyszłym tygodniu. Jedną z gwiazd studenckiego święta jest warszawski zespół Bracia Figo Fagot, który wzorując się na zespołach sprzed lat gra disco polo, ale w wersji prześmiewczej. Najbardziej znanym utworem grupy jest "Bożenka" (ponad 8 mln odsłon na YouTube).
To właśnie w "Bożence" oraz utworze "Małgoś głupia" pojawia się postać Cygana. "O Boże Boże Boże Bożenko, Jak mogłaś to robić z cyganem? (...) Nic tak nie boli jak zdrada... Zdrada z cyganem. (...) Nikt tak nie kradnie jak cygan, z cygańskiego taboru. Wykorzysta, okradnie, Szukaj wiatru w polu." (fragment tekstu "Bożenki"). W "Małgoś głupia" również można dowiedzieć się czegoś o Romach - "Małgoś Małgoś Małgoś głupia. Poszłaś za cyganem. On okłamał, potem okradł. I zostawił Ciebie z brzuchem. (...) A nie mówiłem moja kochana. Wyskrob proszę tego cygana. Cygan to złodziej i tak już zostanie. Pan Jezus w biblii ma to napisane".
Słowa o Cyganach wywołały niepokój naukowców i Romów biorących udział w sympozjum "Polityka wobec Romów - doświadczenia i perspektywy", które odbywało się kilka dni temu na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Gazeta Wyborcza przyznała organizatorom imprezy aż 3 tzw "czarne pyry" za zaproszenie zespołu. Pojawiły się głosy, że zespół promuje "hipsterski rasizm". Sporządzono nawet list, w którym uczestnicy sympozjum chcieliby wycofania grupy z Juwenaliów lub wykreślenia obraźliwych piosenek z programu koncertu.
O sprawie w ubiegłym tygodniu napisała Gazeta Wyborcza. Organizatorzy Juwenaliów we wtorek, 14 maja, oficjalnie odnieśli się do sprawy - Jako organizatorzy Festiwalu Muzycznego Juwenalia Poznań 2013, przedstawiciele środowiska studenckiego, pragniemy zaznaczyć, iż przede wszystkim hołdujemy zasadom szeroko pojętej wolności, równości wszystkich ludzi wobec prawa, prawa do wolności wyznania, poglądów, praw mniejszości narodowych oraz niezbywalnych praw do godności i wzajemnego poszanowania. Wierzymy, że niniejsze wartości są bliskie nam, naszej publice i całemu środowisku studenckiemu w Poznaniu - wyjaśniają. - W żaden sposób nie popieramy idei rasizmu, jakkolwiek "hipsterski" by on nie był, ani szykanowania kogokolwiek, bez względu na rasę, wyznanie, historię, czy status materialny.
- W nawiązaniu do podważenia prawa do obecności zespołu "Bracia Figo Fagot" na Festiwalu Muzycznym Juwenalia Poznań 2013 solennie oświadczamy, iż jeżeli tylko istnieje skodyfikowana lista zespołów i utworów zakazanych, naruszających godność i dobro mniejszości narodowych, to zobowiązujemy się dochować wszelkiej staranności w jej przestrzeganiu - dodają. - Prawdopodobnie, jako jedni z ostatnich, niezłomnie wierzymy, że studencki odbiorca jest inteligentny i potrafi szerzej spojrzeć na kontekst i ofertę rynku muzycznego. Mimo iż wydaje się, że dzisiejsi studenci różnią się od tych sprzed kilku pokoleń, uważamy że tak jak kiedyś, w swych najlepszych czasach, kultura studencka nadal potrafi pielęgnować absurd, żywić się nim, oswajać go i z nim igrać.
Organizatorzy Juwenaliów nie wycofują się z koncertu Braci Figo Fagot. Dodatkowo zaznaczają, że odbyli rozmowę z zespołem i... zaproponowaliśmy Braciom Figo Fagot, aby w swojej twórczości, na okoliczność występu na Juwenaliach w Poznaniu zamienili słowo "cygan" na "student". Nam zdecydowanie nie przeszkadza, że "Pan Jezus ma tak w biblii zapisane"- podkreślają.
- Nawet jeśli słowo "cygan" zostanie zastąpione słowem "student" niczego to nie zmieni, bo wciąż jakaś grupa będzie obrażana - mówi Anna Markowska, prezes zarządu Bahtałe Roma. - Takie zachowanie jest groźne. Przecież studenci to przyszła elita naszego kraju, a przynajmniej taką elitą powinni być. Dziwi więc, że pozwalają sobie na zapraszanie zespołów mających problem z szanowaniem mniejszości narodowych. Przecież Polacy coraz częściej sami wyjeżdża poza granice naszego kraju i sami stają się mniejszością narodową. Każdą mniejszość trzeba szanować - dodaje.
Do oskarżeń o rasizm na swoim Facebooku odnieśli się sami artyści. - Zwariowana sprawa...jeszcze będziemy musieli z Bazarem przyjechać żeby nam studenci nie wj***li ;) a Fagot mówił, żeby nie ufać profesorkom...chcą czy nie chcą wystąpimy! - czytamy na Facebooku.
Więcej o sprawie występu zespołu Bracia Figo Fagot na poznańskich Juwenaliach o godzinie 19.50 na antenie Telewizji WTK. Sami oceńcie, czy utwór zespołu niesie rasistowskie treści:
Pełne oświadczenie organizatorów Juwenaliów, w którym odnoszą się do publikacji Gazety Wyborczej, jak i do samej GW:
W odpowiedzi na rozpowszechnioną przez Gazetę Wyborczą ostatnimi dniami nagonkę dot. rzekomej promocji przez nas "hipsterskiego rasizmu" czujemy się zobowiązani zająć stanowisko w sprawie polityki redakcyjnej wyżej wspomnianego dziennika, jak i obecności zespołu "Bracia Figo Fagot" na Juwenaliach w Poznaniu.
Jako organizatorzy Festiwalu Muzycznego Juwenalia Poznań 2013, przedstawiciele środowiska studenckiego, pragniemy zaznaczyć, iż przede wszystkim hołdujemy zasadom szeroko pojętej wolności, równości wszystkich ludzi wobec prawa, prawa do wolności wyznania, poglądów, praw mniejszości narodowych oraz niezbywalnych praw do godności i wzajemnego poszanowania. Wierzymy, że niniejsze wartości są bliskie nam, naszej publice i całemu środowisku studenckiemu w Poznaniu.
Co za tym idzie w żaden sposób nie popieramy idei rasizmu, jakkolwiek "hipsterski" by on nie był, ani szykanowania kogokolwiek, bez względu na rasę, wyznanie, historię, czy status materialny.
W nawiązaniu do podważenia prawa do obecności zespołu "Bracia Figo Fagot" na Festiwalu Muzycznym Juwenalia Poznań 2013 solennie oświadczamy, iż jeżeli tylko istnieje skodyfikowana lista zespołów i utworów zakazanych, naruszających godność i dobro mniejszości narodowych, to zobowiązujemy się dochować wszelkiej staranności w jej przestrzeganiu.
Co więcej - jeżeli na rynku muzycznym funkcjonują zespoły głoszące hasła nienawiści, rasizmu i ksenofobii, to apelujemy o to, by na szczeblu rządowym wprowadzono regulacje uniemożliwiające ich funkcjonowanie w przestrzeni publicznej.
Prawdopodobnie, jako jedni z ostatnich, niezłomnie wierzymy, że studencki odbiorca jest inteligentny i potrafi szerzej spojrzeć na kontekst i ofertę rynku muzycznego. Mimo iż wydaje się, że dzisiejsi studenci różnią się od tych sprzed kilku pokoleń, uważamy że tak jak kiedyś, w swych najlepszych czasach, kultura studencka nadal potrafi pielęgnować absurd, żywić się nim, oswajać go i z nim igrać. Zgadzamy się zatem z prof. Marianem Golką, że jest to "tym wyższym piętrem kultury studenckiej, które różni ją od innych, bardziej trywialnych i dosłownych form". Nie tylko wierzymy, ale jesteśmy głęboko przekonani, że jest tak i teraz.
Tym samym ucinamy wszelkie spekulacje na temat występu zespołu "Bracia Figo Fagot" na tegorocznych Juwenaliach w Poznaniu. Bracia pojawią się w Poznaniu, już 24 maja, zgodnie z opublikowanym w kwietniu programem imprezy.
Chcąc pokazać swoją determinację w trosce o autonomiczność wyborów naszego święta, a jednocześnie ogromny dystans, jaki posiada nasze środowisko względem samego siebie, zaproponowaliśmy Braciom Figo Fagot, aby w swojej twórczości, na okoliczność występu na Juwenaliach w Poznaniu zamienili słowo "cygan" na "student". Nam zdecydowanie nie przeszkadza, że "Pan Jezus ma tak w biblii zapisane".
Jako współtwórcy ostatnich edycji Festiwalu Juwenalia Poznań oraz wielu innych przedsięwzięć związanych z szeroko pojętą kulturą studencką pragniemy wyrazić wielką radość wynikającą z W KOŃCU zdobytego zainteresowania Gazety Wyborczej. Zainteresowania, o które wcześniej mogliśmy tylko prosić, bez odpowiedzi, wnioskować i marzyć. Tym samym chcielibyśmy najserdeczniej przeprosić Państwa Redakcję za to, iż po raz kolejny nie zostaliście wybrani patronatem medialnym Juwenaliów. Miejmy nadzieję, że stan ten w przyszłości się nie zmieni.
Serdecznie żałujemy, że aktywność GW i jej podobnych mierzona jest w negatywnych newsach, a srogie milczenie zauważalne jest chociażby przy eventach takich jak np. Przegląd Muzyczny "Wielka Giełda Zespołów", który zjednoczył środowisko muzyczne w Poznaniu i zagospodarował pierwszy dzień Juwenaliów (23.05) promując studencką kulturę i świeżość na rynku muzycznym. Nauczeni tegorocznym doświadczeniem obiecujemy, że przy następnej edycji Przeglądu "Wielkiej Giełdy Zespołów" poprosimy wszystkie biorące w niej udział zespoły o wcześniejsze podesłanie swych tekstów, abyśmy mogli zweryfikować, czy aby nie znajdują się w nich fragmenty, które zapewnią nam wcześniejsze zainteresowanie Gazety Wyborczej.
Wróćmy jednak do tematu "hipsterskiego rasizmu". Autorem tegoż neologizmu jest Gazeta Wyborcza, więc do niej kierujemy swe pytania, które zrodziły się w naszych prostych, studenckich głowach.
Czy organizując Juwenalia w 2007 roku i zapraszając polskiego rapera Tede, który wykonywał utwór zawierający słowa "Ona jest szmatą i bierze brauna za to" powinniśmy ocenzurować program artysty w związku z poniżającym określaniem kobiety, a tym bardziej osoby uzależnianej od narkotyków i wykluczonej społecznie?
W 2009 roku na zaproszenie organizatorów Juwenaliów występował członek zespołu WuTangClan - Raekwon. Wiele z jego tekstów zawiera wszechobecne w dzisiejszych kanałach telewizyjnych i rozgłośniach radiowych słowa i terminy, które z powodzeniem uznać by można za wysoce obraźliwe. Powstaje pytanie dlaczego konwencja słowa "czarnuch" (z ang. "nigger") w szeroko rozpowszechnionym języku angielskim na terenie naszego kraju jest bardziej dopuszczalna niż konwencja słowa "cygan" w Polsce?
Gwarantujemy i oczekujemy gwarancji równości wobec prawa. Prosimy zatem o wyjaśnienie dlaczego poznańskie Juwenalia traktowane są inaczej niż setki innych eventów studenckich, w tym tegoroczne Juwenalia w kraju, na których już zagościł bądź zagości zespół Braci Figo Fagot?
Być może szum jaki wywołał występ Braci Figo Fagot zwróci uwagę w jaki sposób budowany jest wizerunek studentów w mediach. W jednym z programów lokalnej telewizji przedstawiciel samorządu studenckiego został zapytany o sytuację z 2012 roku, kiedy to student podczas Wielkiego Grillowania został zatrzymany i ugryzł policjanta w pośladek. Redaktor prowadząca program sformułowała tezę, czy studenci nie potrafią się już bawić kulturalnie. Czy ta teza brzmiałaby podobnie, tak lekko i bezkarnie, gdyby osoba wgryzająca się w oficerski zadek była innego koloru skóry? Czy ciemnoskórzy nie potrafią się już bawić kulturalnie?
Krytyka środowiska studenckiego w publicznych mediach i łatwość kierowania inwektyw uzurpujących brak szacunku studentów do jakichkolwiek wartości oraz rozpowszechniane wizerunku studenta nieroba i pijaka przekroczyły rubikon obiektywnej oceny życia studenckiego w Poznaniu.
Skoro Gazeta Wyborcza, nie czekając na naszą odpowiedź, przyznała nam już trzy "czarne pyry", to tym samym zrobiła wszystko, aby podzielić, a nie zjednoczyć środowisko zainteresowane problemem. Miejmy nadzieje, że nakład gazety wzrośnie, tak jak prawdopodobnie liczba sprzedanych płyt Braci Figo Fagot i frekwencja na ich koncertach.
Na koniec pragniemy wyrazić ubolewanie, że w obliczu całej tej nagonki i dyskusji na temat obecności beniaminka polskiego rynku muzycznego na Juwenaliach w Poznaniu ginie informacja o dramacie środowiska studenckiego w Krakowie, którego członkowie stali się faktyczną ofiarą przemocy i fizycznej nienawiści.
Ze studenckim pozdrowieniem,
ORGANIZATORZY JUWE2013.
Najpopularniejsze komentarze