Święty Marcin czeka komunikacyjna rewolucja!
Na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich powstała koncepcja zmian, jakie miałyby zajść na ulicy Święty Marcin. Wśród propozycji jest zwężenie ulicy do jednego pasa ruchu w każdą stronę, a także powstanie nowego przystanku tramwajowego przy ulicy Ratajczaka. Szersze chodniki i wygodne przejścia mają zyskać piesi.
Nie jest tajemnicą, że ulica Święty Marcin od lat zmienia się z miejsca chętnie odwiedzanego przez Poznaniaków w trasę przelotową, którą poruszają się przede wszystkim kierowcy. Znikają stąd kolejne sklepy, a w zamian pojawiają się banki. Galeria MM otwarta kilka tygodni temu w dłuższej perspektywie może zmienić taki stan rzeczy, ale zdaniem specjalistów - rewolucji nie wprowadzi.
Stąd pomysł na podjęcie innych działań. Na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich powstała koncepcja zmian, jakie miałyby zostać wprowadzone na trasie. Autorami projektu są specjaliści z Politechniki Poznańskiej - Bartosz Kaźmierczak oraz Przemysław Gwizdała. - Celem przedstawionej koncepcji zagospodarowania ulicy Święty Marcin jest stworzenie przestrzeni chętnie odwiedzanej przez poznaniaków i turystów - wyjaśnia Zarząd Dróg Miejskich.
Dzięki planowanym zmianom samochody miałyby przestać dominować w ścisłym centrum Poznania. Utrzymany zostałby ruch lokalny. Zmiany to zwężenie jezdni z dwóch do jednego pasa ruchu, a także wprowadzenie tutaj zakazu przejazdu ulicą Ratajczaka przez Święty Marcin. Dodatkowo zamknięto by dla ruchu odcinek Alei Marcinkowskiego między ulicą Święty Marcin a Podgórną. W planach jest także nowy przystanek tramwajowy przy ulicy Ratajczaka.
Pojawiłoby się tutaj nowe przejście dla pieszych na linii ulic Garncarska - Kantaka. Piesi zyskaliby także szerszy chodnik po północnej stronie ulicy poprzez odsunięcie od niego miejsc parkingowych. Dodatkowe miejsca parkingowe zaplanowano po południowej stronie ulicy. Zadbano też o stojaki rowerowe, ławki, oświetlenie, donice i zieleń.
- To odważna propozycja. Chodzi nam o to by ta koncepcja poruszyła dyskusję. ZDM będzie zbierał opinie, byśmy mogli ją przepracować i stworzyć coś dla wszystkich - powiedział zastępca prezydenta Poznania Mirosław Kruszyński podczas konferencji prasowej.
Zdaniem jednego z autorów projektu, zmienia on sposób myślenia o Świętym Marcinie. - Dominacja samochodów sprawia, że inne funkcje nie mogą się rozwijać. Stąd przebudowa, czyli działania twarde to ważny początek. Potem łatwiej będzie robić działania miękkie - wyjaśniał Bartosz Kaźmierczak.
ZDM liczy, że dzięki zmianom na Świętym Marcinie pojawi się więcej pieszych, a przez to ten rejon zacznie tętnić życiem. Do 10 maja można przesyłać uwagi i opinie na temat koncepcji do ZDM (szczegóły TUTAJ).
Nie wiadomo jeszcze ile pieniędzy miałaby pochłonąć rewolucja, ani kiedy dokładnie miałaby zostać przeprowadzona. Są szanse, że nastąpi to w przyszłym roku.
Najpopularniejsze komentarze