Reklama
Reklama

Miasto walczy z reklamami: Katalog Dobrych Praktyk ma zlikwidować chaos

Miasto wypowiada wojnę reklamowemu chaosowi w centrum Poznania. Utworzono Katalog Dobrych Praktyk, na podstawie którego reklamodawcy dowiedzą się jak powinny wyglądać wzorcowe szyldy czy tablice ogłoszeń. Czy chaos reklamowy zniknie z ulic Starego Miasta? Nie wiadomo. W dokumencie nie ma mowy o egzekwowaniu zawartych w nim postanowień.

Nad nową wizją polityki reklamowej centrum miasta pracowano od dwóch lat. Działania koordynowała Miejska Pracownia Urbanistyczna, ale brały w niej udział różne instytucje - Zarząd Dróg Miejskich, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, Wydział Urbanistyki i Architektury UM oraz Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków. - Tak naprawdę jest to Koncepcja Polityki Reklamowej. Tworząc go chcieliśmy przedstawić diagnozę tego, co obecnie obserwujemy na obszarze staromiejskim - tłumaczy Małgorzata Kędziora z MPU.

- Wierzę w to, że jest to dokument, który rzeczywistość ulepsza - podkreśla Kędziora. - Przede wszystkim będzie wprowadzany do sporządzanych na terenie staromiejskim Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego. Tych planów tworzymy obecnie kilka - dodaje.

Z reklamowym chaosem na Starym Mieście od dłuższego czasu walczą osiedlowy radni. - Ta koncepcja to zbiór dobrych praktyk dla reklamodawców - mówi Paweł Sztando, radny osiedlowy ze Starego Miasta. - To krok, który na pewno segreguje pewne pomysły. Nie jest to dokument, na który mogą się powoływać organy ścigania. Ma się przekładać na to, jak te reklamy mają wyglądać.

Koncepcja dopuszcza umieszczanie na obszarze Starego Miasta m.in. reklam w wiatach przystankowych czy menu przy restauracjach i kawiarniach. Zakazuje natomiast lokalizowanie tu banerów (choćby podczas remontów obiektów), a także ekranów LED-owych.

O egzekwowaniu postanowień z koncepcji w samym dokumencie nie ma jednak mowy. - Dokument o sposobach egzekwowania nie mówi. On określa zasady lokalizowania nośników informacji - wyjaśnia Kędziora. - Kwestia egzekucji to inny wydział, inny dokument - dodaje. Równocześnie zwraca uwagę, że jeśli w planie zagospodarowania obowiązywać będą zapisy nowej koncepcji polityki reklamowej, reklamodawca będzie musiał się do nich dostosować.

Sztando przypomina, że jeśli chodzi o egzekwowanie prawa związanego z umieszczaniem reklam, są to postanowienia ogólnopolskie. - Często reklama wisi trzy miesiące, a my nic nie możemy zrobić. Przypomnę tylko, że w 2011 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdził, że 80% reklam na Starym Mieście wisi nielegalnie. Procedura wygląda tak, że zostanie ona powieszona i kilka miesięcy trwa załatwienie wszystkich formalności wskazujących na jej nielegalność. Miasto nie ma możliwości by wprowadzić zasadę - najpierw pytamy o zgodę, a później wieszamy reklamę - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
19℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
9.53 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro