Prababcię Angeli Merkel pochowano na Cmentarzu Górczyńskim

Już w środę pojawiła się informacja o poznańskich korzeniach Angeli Merkel - kanclerz Niemiec. Jej dziadek był poznaniakiem mieszkającym przy ulicy Grobla, który opuścił miasto w czasie I wojny światowej. Natomiast na Cmentarzu Górczyńskim spoczywa prababcia Merkel.

Poznańskie Archiwum Państwowe kryje wiele ciekawych informacji. Kilka godzin poszukiwań i udało się znaleźć historię rodziny Angeli Merkel. Jej dziadek, Ludwik Kaźmierczak, a także jego rodzice - Anna Kaźmierczak i Ludwik Wojciechowski pochodzili z naszego miasta. Dziadek Merkel urodził się w Poznaniu w 1896 roku. Najpierw mieszkał przy ulicy Grobla 14, a następnie przy Piekarach. Podczas pierwszej wojny światowej opuścił miasto, przeniósł się do Niemiec. Około roku 1930 rodzina zmieniła nazwisko - z Kaźmierczak na Kasner.

- Odnaleźliśmy dokumenty urodzenia, ślubów, zgonów dotyczących rodziny pani kanclerz - mówi Jolanta Niezborała z Archiwum Państwowego. - Wzięliśmy również pod uwagę kartotekę mieszkańców Poznania, gdzie są zawarte informacje o tym kto się gdzie kiedy urodził - dodaje.

Co ciekawe, na Cmentarzu Górczyńskim znajduje się grób prababci Angeli Merkel. Pochowano ją jako Annę Rychlicką. Do drzewa genealogicznego swojej rodziny może dotrzeć każdy poznaniak - jest dostępne w internecie w zasobach Archiwum Państwowego. - Bezcennym źródłem jest kartoteka mieszkańców miasta Poznania prowadzona od 1870 roku, czyli jeszcze z czasów zaborów i kontynuowana po odzyskaniu niepodległości do początku lat 30-tych - mówi Henryk Krystek, dyrektor Archiwum Państwowego. - Tą kartotekę już digitalizujemy trzeci rok - dodaje.

Specjaliści z Instytutu Zachodniego przyznają, że polskie korzenie Angeli Merkel to nic dziwnego. Większym zaskoczeniem jest emigracja dziadka kanclerz do Niemiec w czasie I wojny światowej. - Wskazywałoby to na to, że ich korzenie lub przekonania były jednak niemieckie - mówi Michał Nowosielski, p.o. dyrektora Instytutu Zachodniego. - To był czas kiedy odbywała się spora migracja między tymi terenami, w dwie strony - dodaje.

Andrzej Byrt, prezes Międzynarodowych Targów Poznańskich, przez lata był ambasadorem RP w Berlinie. - Bardzo rzeczowa, ciepło-serdeczna i słowna. Jak się do czegoś zobowiązywała to potem reagowała - tak podsumowuje Byrt Angelę Merkel. - Po przejściu tematów oficjalnych sama opowiadała, że miała dziadka, który pochodził z Polski - dodaje.

Merkel obecne nazwisko zawdzięcza pierwszemu mężowi, którego poślubiła w 1977 roku. Obecnie jest żoną Joachima Suera, profesora chemii kwantowej.