Obwodnica Poznania: za kilkaset tysięcy złotych przeniosą ślimaki
W pierwszych dniach lutego poznamy zwycięzcę przetargu na przeniesienie... poczwarówki jajowatej z terenu, na którym już niedługo rozpocznie się budowa brakującego odcinka Zachodniej Obwodnicy Poznania. Operacja przeniesienia ślimaka znajdującego się pod ochroną może kosztować kilkaset tysięcy złotych.
W ubiegłym tygodniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oficjalnie przedstawiła listę 20 firm, które przeszły do drugiego etapu przetargu na budowę brakującego fragmentu Zachodniej Obwodnicy Poznania. Odcinek pomiędzy Tarnowem Podgórnym, a Rokietnicą ma być przejezdny w czerwcu przyszłego roku.
Ale zanim poznamy wykonawcę budowy i ten ruszy do pracy, trzeba zadbać o bezpieczeństwo... 3-milimetrowych ślimaków, a konkretniej poczwarówki jajowatej, która ma swoje siedlisko na terenie, przez który będzie przechodzić obwodnica. Poczwarówka jest pod ochroną i nie można zniszczyć jej siedliska.
- Przetarg na przeniesienie poczwarówki już ogłoszono, a jego rozstrzygnięcie planowane jest w lutym - mówi Piotr Chodorowski z GDDKiA w Poznaniu. - Przetarg umieszczono w kategorii powyżej progu unijnego, czyli operacja może kosztować 500 tysięcy złotych lub nawet więcej. Może się jednak okazać, że dostaniemy oferty z niższą ceną - np. kilkudziesięciu tysięcy złotych - tłumaczy.
Chodorowski wyjaśnia, że sprawa jest skomplikowana. - Nie ma sprzętu przygotowanego specjalnie do przenoszenia poczwarówki jajowatej, dlatego trzeba do tego dostosować sprzęt budowlany. Chodzi o przeniesienie płatów darni turzycowej o wielkości metr na dwa metry i grubości metra. Ślimak ma swoje siedlisko na długości kilkudziesięciu metrów. Aby to siedlisko przenieść, trzeba wybudować tymczasową drogę, wykopać doły, w których darń zostanie umieszczona, a następnie rozebrać tymczasową drogę. Musieliśmy dodatkowo kupić ziemię, na którą trafią ślimaki. Znajduje się około 0,5 km od miejsca, w którym teraz przebywa poczwarówka.
Cała operacja będzie się odbywać pod nadzorem malakologa, a więc specjalisty zajmującego się badaniem mięczaków. - Liczymy, że do maja cała operacja zostanie zakończona, a więc nie będzie ona w żaden sposób kolidować z budową nowego odcinka drogi. Przenosiliśmy już rośliny, siedliska ptaków, grzybnie. Teraz dołączają do tego grona ślimaki - kończy.
Poczwarówka jajowata to to gatunek małego (ma około 3 milimetrów) ślimaka z rodziny poczwarówkowatych. Żyje na terenach wilgotnych, przede wszystkim w łanach trzcin i turzyc - a więc na łąkach i mokradłach. W Polsce znajduje się pod ścisłą ochroną gatunkową.
Najpopularniejsze komentarze