Reklama
Reklama

Prawoskręt z Towarowej da 10 mln oszczędności? ZTM mówi inwestycji NIE

fot. ZDM
fot. ZDM

Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania od pewnego czasu zabiega o wybudowanie prawoskrętu z ulicy Towarowej w Św. Marcin. Miałoby to przynieść spore oszczędności, gdyż trasy tramwajów poruszających się tędy przez przebudowę Kaponiery znacznie by się skróciły. ZTM mówi inwestycji NIE podając szereg argumentów.

Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania proponuje, by zainwestować niespełna 4,5 mln złotych w budowę prawoskrętu z ulicy Towarowej w ulicę Święty Marcin oraz remont torowiska w samej Towarowej. Wysłało w tej sprawie list otwarty do prezydenta Poznania oraz radnych. - Rezygnacja z ul. Towarowej jako alternatywy dla zamkniętej Kaponiery już dawno wzbudziła nasze wątpliwości. Tym bardziej, że objazd sprawdził się doskonale podczas remontu ul. Roosevelta. Koszty, które należałoby ponieść to wydatki na naprawę torowiska w ciągu ul. Towarowej i położenie krótkiego odcinka ok. 50 m torów umożliwiających skręt w prawo z ul. Towarowej w ul. Św. Marcin. W sumie ok 4 500 000 zł - informują członkowie stowarzyszenia.

Ostatecznie budowa prawoskrętu miałaby przynieść nawet 10 mln złotych oszczędności. Takie wyliczenia przygotowano na podstawie danych ZTM i MPK. Koszt jednego kilometra przejechanego przez tramwaj to wg stawki z 2011 roku 16 zł. Obliczenia prowadzono przed 5 listopada, a więc jeszcze przed wprowadzeniem zmian w rozkładzie jazdy. Wówczas trzy linie tramwajowe mogłyby korzystać z prawoskrętu - 10, 11 i 14.

- Dla poszczególnych linii skrócenie trasy przez ul. Towarową wynosi odpowiednio: dla nr 10 - 3,4km; dla nr 11 - 1,6km; dla nr 14 - 2,5km. Jeżeli pomnożymy te odległości przez liczbę kursów w ciągu dnia, a następnie przez wysokość stawki wozokilometrów i okres trwania prac remontowych (na Kaponierze) otrzymujemy kwotę rzędu nawet 10 mln zł i to przy założeniu, że prace zakończą się w terminie. Wnioskując jednak po innych dużych miejskich inwestycjach komunikacyjnych, z których praktycznie żadna nie została wykonana w terminie, dokonaliśmy obliczeń uwzględniających opóźnienie inwestycji o 5 miesięcy - 11 680 000zł i o 10 miesięcy 14 600 000zł.

Stowarzyszenie zapewnia, że mimo "nowego" rozkładu jazdy, propozycja wciąż jest aktualna. - Objazd przez ul. Towarową gwarantuje oszczędności i dużą elastyczność układu komunikacyjnego w centrum miasta. Dotychczas do obliczeń wykorzystaliśmy tylko trzy linie tramwajowe (10,11,14), które w sposób wystarczający uwidoczniły możliwą skalę oszczędności.

Zdaniem Inwestycji dla Poznania prawoskręt z Towarowej jest jedyną receptą na paraliż komunikacyjny w centrum naszego miasta.

Innego zdania jest Zarząd Transportu Miejskiego. - Argumentów na temat tego, by tej inwestycji nie realizować jest dużo i są to argumenty mocne - mówi Rafał Kupś, zastępca dyrektora ZTM. - Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że planujemy budowę linii tramwajowej w ulicy Ratajczaka. Nadal będziemy zabiegać o pieniądze na ten cel i budowa prawoskrętu w perspektywie powstania nowej trasy jest bezzasadna - tłumaczy. - Poza tym powstanie prawoskrętu wiąże się z przebudową całego skrzyżowania Św. Marcin - al. Niepodległości.

Kolejnym argumentem są zapowiadane na najbliższy czas utrudnienia związane z pracami prowadzonymi przy moście Dworcowym w związku z budową nowego układu komunikacyjnego zapewniającego dojazd do Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego. - Nie wiemy jeszcze od inwestora kiedy zaczną się prace, ale będą powodować utrudnienia, w tym odcięcie Towarowej. Prawoskręt i tak nie byłby więc przydatny. Torowisko w Towarowej ma pełnić przede wszystkim funkcje awaryjne. Na pewno przygotujemy pełną listę naszych argumentów i przedstawimy ją stowarzyszeniu - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
10.86 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro